Trwa ładowanie...

Tina Turner nie mogła pożegnać się z wnukami. Prawnucząt nie poznała

Tina Turner odeszła w wieku 83 lat. Jak podaje kolorowa prasa, nie mogła się pożegnać z częścią rodziny. Jeśli wierzyć doniesieniom, część krewnych nie wiedziała o jej chorobie.

Tina Turner nie pożegnała się z wnukamiTina Turner nie pożegnała się z wnukamiŹródło: Getty Images, fot: Miguel Villagran
drz397i
drz397i

Śmierć Tiny Turner była dużym ciosem dla jej przyjaciół i fanów. Niewątpliwie także ogromną stratą dla rodziny piosenkarki, choć - trudno powiedzieć, by miała z nią bliskie relacje. W życiu osobistym Turner przeżyła wiele dramatów, w tym śmierć dwóch synów. Przeżycia na zawsze odcisnęły na niej piętno.

Cher, która przyjaźniła się z Turner, a dawniej wielokrotnie występowała z nią na scenie, najlepiej wiedziała, w jakiej kondycji gwiazda była w ostatnich latach. Wyznała w rozmowie z amerykańską stacją MSNBC, że Tina od dawna liczyła się ze śmiercią i była z tym faktem pogodzona.

Zobacz wideo: Odeszli w 2022 r. Pozostaną w naszej pamięci

- Walczyła z tą chorobą przez tak długi czas i była tak silna, jak tylko mogłoby się wydawać - mówiła o zmarłej gwieździe Cher, dodając, że usłyszała niegdyś od przyjaciółki następujące wyznanie: "Jestem naprawdę gotowa. Po prostu nie chcę tego dłużej znosić" - miała powiedzieć jej Turner.

drz397i

Jak się okazuje, a przynajmniej jak podaje portal Page Six, część rodziny wokalistki nie tyle była zaskoczona jej śmiercią, co nie była świadoma nawet jej ciężkiej choroby. Portal podał też smutną wiadomość, że piosenkarka nie mogła się pożenać ze swoimi wnukami. I znów przyczyna była prozaiczna – nie miała z nimi kontaktu.

Jedynym synem wokalistki, który sam doczekał się dzieci, był Ronnie. Jednak dwójka wnucząt diwy, Raquel i Randy nie mieli z nią szczególnego kontaktu. Co więcej, Turner nie miała okazji poznać nawet swoich prawnucząt. Raquel i Randy, jak podaje portal, nadal nie mogą pogodzić się ze stratą ojca. Teraz muszą stawić czoła stracie babci.

Tina Turner odeszła w swoim domu w Szwajcarii. Do końca czuwał nad nią kochający mąż, Ewrin Bach.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
drz397i
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
drz397i

Pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie lub jakiekolwiek inne wykorzystywanie treści dostępnych w niniejszym serwisie - bez względu na ich charakter i sposób wyrażenia (w szczególności lecz nie wyłącznie: słowne, słowno-muzyczne, muzyczne, audiowizualne, audialne, tekstowe, graficzne i zawarte w nich dane i informacje, bazy danych i zawarte w nich dane) oraz formę (np. literackie, publicystyczne, naukowe, kartograficzne, programy komputerowe, plastyczne, fotograficzne) wymaga uprzedniej i jednoznacznej zgody Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, będącej właścicielem niniejszego serwisu, bez względu na sposób ich eksploracji i wykorzystaną metodę (manualną lub zautomatyzowaną technikę, w tym z użyciem programów uczenia maszynowego lub sztucznej inteligencji). Powyższe zastrzeżenie nie dotyczy wykorzystywania jedynie w celu ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz korzystania w ramach stosunków umownych lub dozwolonego użytku określonego przez właściwe przepisy prawa.Szczegółowa treść dotycząca niniejszego zastrzeżenia znajduje siętutaj