Tina Turner skończyła 77 lat! Pamiętacie, jak wyglądała w młodości?

Tina Turner jest wzorem do naśladowania dla początkujących gwiazd i dla zwykłych kobiet. Dla tych pierwszych ze względu na oszałamiającą karierę, którą zrobiła, dla tych drugich, bo zmagała się z problemami, które i ich dotyczą.

Jako córka Afroamerykanina i Indianki spotkała się z przejawami rasizmu, była artystką usiłującą połączyć ciężką pracę z macierzyństwem, była maltretowaną żoną, której udało się wyrwać z rąk agresywnego partnera. Niestety, wolność okupiła bardzo długą przerwą zawodową. Niektórzy sądzili, że ta królowa rock and rolla już nie wróci na scenę! Na szczęście Tina pokazała swoją siłę i talent oraz determinację.

Już bez Ike'a, męża i partnera na scenie, odnosiła sukces za sukcesem. Do historii przeszły jej utwory, stroje i ruchy sceniczne. To ona inspirowała Beyonce, którą niektórzy nazywają Tiną Turner XXI wieku.

Co Tina robi obecnie? Jak radzi sobie w wieku 77 lat?

Turner śpiewała od dziecka. Jak wiele wokalistek zaczynała w kościelnych chórach gospel. Później były chórki w grupie Ike'a Turnera, Kings of Rhythm. Szybko awansowała i stało się jasne, że właśnie dzięki niej, jej żywiołowości i oryginalnej barwie głosu zespół odniesie ogromny sukces. Ike zmienił jego nazwę na Ike & Tina Turner - z młodą wokalistką połączyły go nie tylko występy sceniczne, ale i prywatna relacja.

W 1962 roku Tina poślubiła Turnera, z którą była związana już od kilku lat. Miłość trwała krótko, choć do rozwodu doszło dopiero po 16 latach. Ike znęcał się nad partnerką psychicznie i fizycznie, wykorzystywał ją, usiłował sobie podporządkować.

Związku nie scaliło nawet pojawienie się na świecie ich wspólnego syna. Ronnie urodził się w 1960 roku. Tina i Ike wychowywali już o dwa lata starszego Raymonda. Chłopiec pochodził z romansu z saksofonistą, członkiem grupy Ike'a, Raymondem Hillem.

Tina i Ike rozstali się ostatecznie w 1978 roku. Wszechobecne narkotyki, uzależnienie męża od alkoholu, agresja - to wszystko bardzo wpłynęło na piosenkarkę. Aż do połowy lat 80. była nieaktywna zawodowo, zaczęła praktykować buddyzm.

W 1984 roku utwór "Let's Stay Together" odniósł ogromny sukces, a Tina wróciła na szczyty list przebojów. Jej agent bardzo zabiegał o to, by stacje radiowe grały tę piosenkę. Słuchacze ją pokochali, a Turner wróciła do show-biznesu.

Rok później spróbowała sił jako aktorka. Zagrała w "Mad Max 3: Pod kopułą Gromu".

Turner po rozwodzie nie wróciła do nazwiska panieńskiego pomimo koszmarnych doświadczeń. Opisała je w biografii "I, Tina". Na podstawie książki w 1993 roku powstał film "What's Love Got to Do with It?". W tamtym czasie gwiazda usiłowała zakończyć karierę, ale nie zrobiła tego. Jeszcze w 2008 roku występowała na scenie podczas rozdania nagród Grammy. Zaśpiewała wówczas z Beyonce.

W 2013 roku oficjalnie na nowo ułożyła sobie życie uczuciowe. Poślubiła wówczas Erwina Bacha, partnera, z którym żyła od 27 lat. Bajeczne wesele z mnóstwem gwiazd było ukoronowaniem ich związku. Niemiec jest o 17 lat młodszy od ukochanej. Erwin i Tina mieszkają w Szwajcarii.

Historia życia i kariery Turner jest niezwykła. Wokalistka do dziś zachwyca energią i talentem. Choć ma już 77 lat, ma konto na Instagramie i Facebooku, pozostaje w kontakcie z fanami. A przy tym wciąż świetnie wygląda.