Tłum gwiazd na ślubie Żmudy-Trzebiatowskiej i Kuli

Ślub i wesele szykowali w wielkiej tajemnicy... Marcie Żmudzie-Trzebiatowskiej i Kamilowi Kuli nie udało się jednak uniknąć obecności paparazzich w tak ważnym dniu. Widać było jednak wyraźnie, że spodziewali się towarzystwa mediów. Para młoda wynajęła kilkunastu ochroniarzy, których zadaniem było m.in. zasłanianie fotoreporterom aktorki i jej zjawiskowej sukni.

Podobny trik wykorzystano po raz pierwszy w polskim show-biznesie podczas ślubu Piotra i Agaty Rubików, którzy osłaniani byli białymi parasolami. Kilka dni później oficjalna ślubna sesja ukazała się w "Vivie!" Czy podobną niespodziankę przyszykowali swoim fanom także Żmuda-Trzebiatowska z Kulą?

Innego wytłumaczenia nie możemy znaleźć. Marta i jej mąż bardzo chcieli uniknąć zdjęć w mediach. W efekcie oglądamy takie a nie inne ujęcia. Na fotografiach widać część weselnych gości: Kasię Glinkę, Annę Cieślak, oraz Andrzeja Nejmana i Pawła Małaszyńskiego z żonami.

Marta Żmuda-Trzebiatowska kilka miesięcy temu zaczęła spotykać się z młodszym o pięć lat aktorem, Kamilem Kulą. Para poznała się w teatrze Kwadrat, gdzie oboje pracują. Zbliżyli się do siebie podczas prób do jednego ze spektakli. Dla gwiazdy był to pierwszy poważny związek po rozstaniu z długoletnim narzeczonym, Adamem Królem. Okazuje się, że zakochanych połączyło tak gorące uczucie, że postanowili stanąć na ślubnym kobiercu. Ceremonia odbyła się w sobotę w małym kościele na Pojezierzu Brodnickim. Suknię ślubną Marty zaprojektowała jej koleżanka, Natalia Jaroszewska.

Młodej parze życzymy wszystkiego najlepszego na nowej drodze życia. Zobaczcie, jak prezentowali się w drodze na ceremonię!

Ślub i wesele szykowali w wielkiej tajemnicy... Marcie Żmudzie-Trzebiatowskiej i Kamilowi Kuli nie udało się jednak uniknąć obecności paparazzich w tak ważnym dniu. Widać było jednak wyraźnie, że spodziewali się towarzystwa mediów. Para młoda wynajęła kilkunastu ochroniarzy, których zadaniem było m.in. zasłanianie fotoreporterom aktorki i jej zjawiskowej sukni.

Podobny trik wykorzystano po raz pierwszy w polskim show-biznesie podczas ślubu Piotra i Agaty Rubików, którzy osłaniani byli białymi parasolami. Kilka dni później oficjalna ślubna sesja ukazała się w "Vivie!" Czy podobną niespodziankę przyszykowali swoim fanom także Żmuda-Trzebiatowska z Kulą?

Innego wytłumaczenia nie możemy znaleźć. Marta i jej mąż bardzo chcieli uniknąć zdjęć w mediach. W efekcie oglądamy takie a nie inne ujęcia. Na fotografiach widać część weselnych gości: Kasię Glinkę, Annę Cieślak, oraz Andrzeja Nejmana i Pawła Małaszyńskiego z żonami.

Marta Żmuda-Trzebiatowska kilka miesięcy temu zaczęła spotykać się z młodszym o pięć lat aktorem, Kamilem Kulą. Para poznała się w teatrze Kwadrat, gdzie oboje pracują. Zbliżyli się do siebie podczas prób do jednego ze spektakli. Dla gwiazdy był to pierwszy poważny związek po rozstaniu z długoletnim narzeczonym, Adamem Królem. Okazuje się, że zakochanych połączyło tak gorące uczucie, że postanowili stanąć na ślubnym kobiercu. Ceremonia odbyła się w sobotę w małym kościele na Pojezierzu Brodnickim. Suknię ślubną Marty zaprojektowała jej koleżanka, Natalia Jaroszewska.

Młodej parze życzymy wszystkiego najlepszego na nowej drodze życia. Zobaczcie, jak prezentowali się w drodze na ceremonię!

Ślub i wesele szykowali w wielkiej tajemnicy... Marcie Żmudzie-Trzebiatowskiej i Kamilowi Kuli nie udało się jednak uniknąć obecności paparazzich w tak ważnym dniu. Widać było jednak wyraźnie, że spodziewali się towarzystwa mediów. Para młoda wynajęła kilkunastu ochroniarzy, których zadaniem było m.in. zasłanianie fotoreporterom aktorki i jej zjawiskowej sukni.

Podobny trik wykorzystano po raz pierwszy w polskim show-biznesie podczas ślubu Piotra i Agaty Rubików, którzy osłaniani byli białymi parasolami. Kilka dni później oficjalna ślubna sesja ukazała się w "Vivie!" Czy podobną niespodziankę przyszykowali swoim fanom także Żmuda-Trzebiatowska z Kulą?

Innego wytłumaczenia nie możemy znaleźć. Marta i jej mąż bardzo chcieli uniknąć zdjęć w mediach. W efekcie oglądamy takie a nie inne ujęcia. Na fotografiach widać część weselnych gości: Kasię Glinkę, Annę Cieślak, oraz Andrzeja Nejmana i Pawła Małaszyńskiego z żonami.

Marta Żmuda-Trzebiatowska kilka miesięcy temu zaczęła spotykać się z młodszym o pięć lat aktorem, Kamilem Kulą. Para poznała się w teatrze Kwadrat, gdzie oboje pracują. Zbliżyli się do siebie podczas prób do jednego ze spektakli. Dla gwiazdy był to pierwszy poważny związek po rozstaniu z długoletnim narzeczonym, Adamem Królem. Okazuje się, że zakochanych połączyło tak gorące uczucie, że postanowili stanąć na ślubnym kobiercu. Ceremonia odbyła się w sobotę w małym kościele na Pojezierzu Brodnickim. Suknię ślubną Marty zaprojektowała jej koleżanka, Natalia Jaroszewska.

Młodej parze życzymy wszystkiego najlepszego na nowej drodze życia. Zobaczcie, jak prezentowali się w drodze na ceremonię!

Ślub i wesele szykowali w wielkiej tajemnicy... Marcie Żmudzie-Trzebiatowskiej i Kamilowi Kuli nie udało się jednak uniknąć obecności paparazzich w tak ważnym dniu. Widać było jednak wyraźnie, że spodziewali się towarzystwa mediów. Para młoda wynajęła kilkunastu ochroniarzy, których zadaniem było m.in. zasłanianie fotoreporterom aktorki i jej zjawiskowej sukni.

Podobny trik wykorzystano po raz pierwszy w polskim show-biznesie podczas ślubu Piotra i Agaty Rubików, którzy osłaniani byli białymi parasolami. Kilka dni później oficjalna ślubna sesja ukazała się w "Vivie!" Czy podobną niespodziankę przyszykowali swoim fanom także Żmuda-Trzebiatowska z Kulą?

Innego wytłumaczenia nie możemy znaleźć. Marta i jej mąż bardzo chcieli uniknąć zdjęć w mediach. W efekcie oglądamy takie a nie inne ujęcia. Na fotografiach widać część weselnych gości: Kasię Glinkę, Annę Cieślak, oraz Andrzeja Nejmana i Pawła Małaszyńskiego z żonami.

Marta Żmuda-Trzebiatowska kilka miesięcy temu zaczęła spotykać się z młodszym o pięć lat aktorem, Kamilem Kulą. Para poznała się w teatrze Kwadrat, gdzie oboje pracują. Zbliżyli się do siebie podczas prób do jednego ze spektakli. Dla gwiazdy był to pierwszy poważny związek po rozstaniu z długoletnim narzeczonym, Adamem Królem. Okazuje się, że zakochanych połączyło tak gorące uczucie, że postanowili stanąć na ślubnym kobiercu. Ceremonia odbyła się w sobotę w małym kościele na Pojezierzu Brodnickim. Suknię ślubną Marty zaprojektowała jej koleżanka, Natalia Jaroszewska.

Młodej parze życzymy wszystkiego najlepszego na nowej drodze życia. Zobaczcie, jak prezentowali się w drodze na ceremonię!

Ślub i wesele szykowali w wielkiej tajemnicy... Marcie Żmudzie-Trzebiatowskiej i Kamilowi Kuli nie udało się jednak uniknąć obecności paparazzich w tak ważnym dniu. Widać było jednak wyraźnie, że spodziewali się towarzystwa mediów. Para młoda wynajęła kilkunastu ochroniarzy, których zadaniem było m.in. zasłanianie fotoreporterom aktorki i jej zjawiskowej sukni.

Podobny trik wykorzystano po raz pierwszy w polskim show-biznesie podczas ślubu Piotra i Agaty Rubików, którzy osłaniani byli białymi parasolami. Kilka dni później oficjalna ślubna sesja ukazała się w "Vivie!" Czy podobną niespodziankę przyszykowali swoim fanom także Żmuda-Trzebiatowska z Kulą?

Innego wytłumaczenia nie możemy znaleźć. Marta i jej mąż bardzo chcieli uniknąć zdjęć w mediach. W efekcie oglądamy takie a nie inne ujęcia. Na fotografiach widać część weselnych gości: Kasię Glinkę, Annę Cieślak, oraz Andrzeja Nejmana i Pawła Małaszyńskiego z żonami.

Marta Żmuda-Trzebiatowska kilka miesięcy temu zaczęła spotykać się z młodszym o pięć lat aktorem, Kamilem Kulą. Para poznała się w teatrze Kwadrat, gdzie oboje pracują. Zbliżyli się do siebie podczas prób do jednego ze spektakli. Dla gwiazdy był to pierwszy poważny związek po rozstaniu z długoletnim narzeczonym, Adamem Królem. Okazuje się, że zakochanych połączyło tak gorące uczucie, że postanowili stanąć na ślubnym kobiercu. Ceremonia odbyła się w sobotę w małym kościele na Pojezierzu Brodnickim. Suknię ślubną Marty zaprojektowała jej koleżanka, Natalia Jaroszewska.

Młodej parze życzymy wszystkiego najlepszego na nowej drodze życia. Zobaczcie, jak prezentowali się w drodze na ceremonię!