To już koniec Sablewskiej?
None
Maja Sablewska
Miała być najlepszą wśród menadżerek gwiazd, później najlepszą jurorką w polskich talent show. Tymczasem wszystko wskazuje na to, że w ani jednej ani w drugiej roli się nie sprawdziła, a show-biznes nie kocha jej już tak, jak wcześniej. Czy to już absolutny upadek autorytetu Majki Sablewskiej?
Maja Sablewska
Rozstania z Dodą, a później z Edytą Górniak i Mariną wcale nie zapowiadały końca kariery Majki. Wręcz przeciwnie. Wydawało się, że dopiero pokaże na co ją stać i osiągnie popularność większą, niż jej podopieczne.
Maja Sablewska
Co więcej, podejrzewano nawet, że Edyta Górniak i Marina Łuczenko zrezygnowały z usług Sablewskiej właśnie z zazdrości o popularność. Chyba żadna gwiazda nie chciałaby stać w cieniu własnej menadżerki! Niestety Majka nie wyszła na tych roszadach dobrze...
Maja Sablewska
Mówiono, że ocenianie uczestników programu X Factor da jej nowe możliwości. Niestety Majka nie tylko nie osiągnęła sukcesu w programie, tracąc swoją drużynę jeszcze przed finałem, ale nie mogła też przebierać w propozycjach zawodowych po programie.
Maja Sablewska
Zajęła się karierą Toli Szlagowskiej, z której matką tworzy duet menadżerski. Złośliwi mówili, że ich długi pobyt w Stanach na niewiele się zdał, bo piosenka i teledysk Toli pozostały niezauważone.
Maja Sablewska
Jedna podopieczna bez wielkich sukcesów zawodowych to za mało jak na menadżerkę, która miała nie mieć sobie równych.
Maja Sablewska
Od całkowitego zapomnienia uratował Majkę kontrakt z popularną firmą kosmetyczną, w ramach którego założyła blog, który całkiem nieźle sobie radzi.
Maja Sablewska
Niestety Majka jest w sytuacji nie do pozazdroszczenia. Fakt podał, że potwierdziły się plotki, które mówią, że producenci programu X Factor nie są zainteresowani obecnością menadżerki gwiazd w drugiej edycji show.
Maja Sablewska
Sablewska była najmniej wyrazistym jurorem, całkowicie zdominowanym przez Kubę Wojewódzkiego i Czesława Mozila. Ku zaskoczeniu wszystkich okazało się, że nie radzi sobie w telewizji!
Maja Sablewska
Ciekawe, co czuje Doda, która podczas jednej z imprez, na której Majka odbierała nagrodę dla najlepszej menadżerki, krzyczała w jej kierunku Nikodem Dyzma! Czyżby przewidywała, że kariera Sablewskiej skończy się tak szybko, jak się zaczęła? A może Majka ma w zanadrzu awaryjny plan, dzięki któremu wypłynie na powierzchnię i pokaże jeszcze swoje menadżerskie umiejętności?