To już pewne. Piotr Żyła złożył pozew o rozwód
To definitywny koniec małżeństwa sportowca. Jak widać sesja w "Playboyu" nie pomogła.
W artykule znajdują się linki i boksy z produktami naszych partnerów. Wybierając je, wspierasz nasz rozwój.
Kiedy Justyna Żyła poinformowała o tym, że jej znany mąż ma kochankę, fani skoczka byli w szoku. Kobieta na bieżąco relacjonowała, co dzieje się w ich małżeństwie. Cały czas podkreślała też, że liczy na to, że uda im się uratować związek. Niestety, Piotr Żyła sprowadził matkę swoich dzieci na ziemię.
Jak podaje "Super Express", Piotr Żyła złożył pozew o rozwód.
– Tak, podobno pozew jest już w sądzie, tak słyszałam od osób trzecich. Do domu mi nic jeszcze nie przyszło, więc czekam. I już nie chcę nic komentować – wyznała nam zdruzgotana Justyna Żyła.
ZOBACZ TAKŻE: Żona Piotra Żyły: popłakałam się z radości, nie umiem tego opisać słowami
Tabloid twierdzi, że jakiś czas temu Żyła był widziany w restauracji ze swoją prawniczką w okolicach Bielska-Białej. Małżonkowie mają dwa poważne problemy do rozwiązania. Pierwszym z nich jest ustalenie grafiku widzeń z dziećmi oraz podział majątku. W grę wchodzi nieruchomość warta ok. miliona złotych, położyna w Wiśle-Kopydle. W posiadłości na razie mieszka Justyna Żyła z synem i córką. Para będzie musiała podzielić się nieruchomością. Według ustaleń tabloidu, kobieta pod budowę domu oddała rodzinną działkę. Była też odpowiedzialna za aranżację ogrodu.
- Piotr chce, aby Justyna spłaciła mu jego wkład finansowy. Jednak ona nie ma na to pieniędzy. Co prawda zaczęła ostatnio pracować jako sprzedawczyni, ale to praca dorywcza – zdradza tabloidowi znajomy pary.
W artykule znajdują się linki i boksy z produktami naszych partnerów. Wybierając je, wspierasz nasz rozwój.