To koniec małżeństwa Tori Spelling? Ta sytuacja z Sylwestra jest wymowna
Tori Spelling i jej mąż Dean McDermott spędzili Sylwestra osobno. Gdy aktorka bawiła się z dziećmi, jej mąż walczył z chorobą.
Od dłuższego czasu plotkuje się, że Tori Spelling i Dean McDermott zamierzają się rozwieść. W październiku ub. r. paparazzi przyłapali zdenerwowaną aktorkę, jak wychodziła od adwokata. Krzyczała do kogoś przez telefon, a w ręku dzierżyła notatnik z zapiskami. Widniały tam notatki na temat "opieki", "wsparcia" i "majątku".
Nie jest to jedyny dowód, że coś złego dzieje się w małżeństwie Spelling. Para rzadko pokazuje się razem publicznie i w mediach społecznościowych. Potwierdzeniem tego jest sytuacja z Sylwestra. 48-latka zamieściła post na Instagramie, na którym widzimy ją z czwórką dzieci. Wszyscy wyglądają na radosnych.
Trwa ładowanie wpisu: instagram
W międzyczasie 55-letni McDermott leżał w łóżku. Zmogło go zapalenie płuc. "Szczęśliwego Nowego Roku wszystkim!!! Zapalenie płuc jest do bani, ale nie pozwolę, by mnie podłamało" – napisał na Instagramie.
Trwa ładowanie wpisu: instagram
McDermott zdaje się być wymazywany z rodziny, bo wcześniej nie pojawił się chociażby na rodzinnej kartce świątecznej, którą Spelling udostępniła fanom w mediach społecznościowych. Z kolei ich ostatnie wspólne zdjęcia z połowy grudnia nie należą do najweselszych – przyłapano parę w samochodzie w trakcie kłótni.
Przypomnijmy, że Spelling wyszła za McDermotta w 2006 r. Gdy się poznali rok wcześniej, oboje byli w innych związkach, co wywołało spory skandal w USA. Para doczekała się piątki dzieci. W 2013 r. przeżyli bardzo poważny kryzys po tym, jak wyszło, że mąż aktorki zdradzał ją z 28-letnią kochanką. Choć zdecydowali się zostać razem, to wychodzi jednak na to, że ich relacja zmierza ku końcowi.