To nie koniec kłopotów Adamczyka!
None
Weronika Rosati, Piotr Adamczyk
Aktor ma ostatnio pecha.
Nie widać końca problemów Piotra Adamczyka związanych z wypadkiem, który miał miejsce w nocy z poniedziałku na wtorek na Zamojszczyźnie. Za jego spowodowanie kierowca może trafić do więzienia nawet na trzy lata!
Na domiar złego, aktor może ponieść poważne konsekwencje finansowe. Wszystko przez to, że przez kraksę zostały odwołane zdjęcia do filmu, w którym Piotr gra główną rolę. Jak czytamy w Super Expressie, za przerwanie pracy ekipy portfel gwiazdora może uszczuplić się o 20 tys. złotych!
Weronika Rosati, Piotr Adamczyk
To była dramatyczna noc dla Weroniki Rosati i Piotra Adamczyka! Z poniedziałku na wtorek około godziny 1:40 w miejscowości Malewszczyzna pod Krasnobrodem (woj. lubelskie) luksusowe volvo aktorka wypadło z drogi i wpadło do rowu.
Gwiazdor wyszedł z tego bez szwanku. Do rannej Weroniki wezwano karetkę, która zabrała ją do szpitala w pobliskim Zamościu. Aktorka doznała urazu stanu kolanowego.
Weronika Rosati, Piotr Adamczyk
Jeśli jej leczenie nie potrwa dłużej niż 7 dni, sprawca zdarzenia zostanie potraktowany łagodnie. Za nieumyślne spowodowanie wypadku zostanie obciążany mandatem.
Jeśli jednak Weronika będzie potrzebowała opieki medycznej trwającej dłużej, wówczas kierowcy mogą grozić nawet trzy lata więzienia.
Weronika Rosati, Piotr Adamczyk
Czy znany aktor pójdzie do więzienia? Sytuacja jest dość poważna. Zazwyczaj nieumyślne spowodowanie wypadku ścigane jest z urzędu. §3. art. 177 k.k. stanowi jednak, że_ jeżeli pokrzywdzonym jest wyłącznie osoba najbliższa, ściganie przestępstwa określonego w § 1 następuje na jej wniosek_.
W tej chwili, poza romansem, nic ich nie łączy. Ratunkiem nie jest też szybki ślub, w myśl zasady, że prawo nie działa wstecz.
Weronika Rosati, Piotr Adamczyk
Odpowiedzialność karna to nie jedyna przykrość, jaka może spotkać Adamczyka w związku z tymi dramatycznymi wydarzeniami.
Na Zamojszczyznę aktor wybrał się zawodowo. We wtorek miał rozpocząć zdjęcia na planie filmu Wkręceni znanego reżysera Piotra Wereśniaka. Z powodu kraksy odtwórca głównej roli nie stawił się w wyznaczonym terminie i zdjęcia z jego udziałem zostały odłożone.
Weronika Rosati, Piotr Adamczyk
Na razie produkcja musiała ochłonąć po tym, co się wydarzyło, kolejność zdjęć została zmieniona - powiedziała w rozmowie z Super Expresem Karolina Baranowska z MTL Max Film. - Jesteśmy wdzięczni panu Piotrowi, że dał rade w tak trudnej dla niego sytuacji zagrać i dokończyć prace na planie - dodała.
Weronika Rosati, Piotr Adamczyk
Tabloid podaje jednak, że nieoficjalnie nie wygląda to wszystko dobrze. Każdy dzień opóźnienia to dla produkcji straty finansowe. W takich sytuacjach producenci filmu mogą obciąć mu pensję albo kazać zapłacić karę. Może to być nawet 20 tys. złotych - czytamy w Super Expresie.
Czy Piotr poniesie przykre konsekwencje wypadku? Tego dowiemy się wkrótce.
MS/BŻ