Tom Hardy zrobił sobie tatuaż z Leonardo DiCaprio. Wszystko przez przegrany zakład
Z zakładami nie ma żartów. Zwłaszcza, gdy stronami są dwaj ambitni aktorzy, na których są zwrócone oczy milionów fanów. Jak się jednak okazuje, nawet z przegranej można wyjść z twarzą. I to koncertowo!
W artykule znajdują się linki i boksy z produktami naszych partnerów. Wybierając je, wspierasz nasz rozwój.
Leonardo DiCaprio tak długo czekał na Oscara, że kibicowali mu już nie tylko fani, ale i koledzy z branży. Trudno się dziwić, w końcu nawet krytycy byli zgodni, że nagroda zwyczajnie mu się należy. Dorobek artysty rzeczywiście jest imponujący, ale trzeba było jego roli w "Zjawie", żeby w końcu został doceniony w 2016 r. przez Akademię Filmową.
Temat wygranej DiCaprio ostatnio powrócił, ale nie w kontekście kolejnego potencjalnego wyróżnienia, a… pewnego zakładu. Nie od dziś wiadomo, że Leonardo przyjaźni się z Tomem Hardym. Panowie poznali się na planie "Incepcji" i polubili na tyle, że do dziś służą wzajemnie wsparciem i rzucają sobie różne wyzwania.
Gdy więc DiCaprio otrzymał nominację za najlepszą rolę męską, Hardy mu kibicował. Sam jednak liczył na to, że też dostanie nagrodę (dostał nominację za najlepszą drugoplanową rolę męską w "Zjawie"). Kolega rzucił mu więc wyzwanie. Jeśli nie uda mu się zdobyć Oscara, wytatuuje sobie napis "Leo wie wszystko". Niestety, statuetka trafiła w ręce Marka Rylansce'a.
Na Hardy'ego czekało wykonanie kary, ale aktor postanowił poddać się jej na własnych warunkach. Po rozdaniu Oscarów twierdził bowiem, że nie ma jeszcze tatuażu, bo projekt kolegi był za słaby. - To był naprawdę gó...any charakter pisma. Powiedziałem mu: "OK, zrobię to, ale musisz to napisać właściwie" - mówił w rozmowie z "Esqiure".
I gdy wydawało się, że udało mu się wykręcić z zakładu dowcipem, okazało się, że jest honorowy i dotrzymał słowa. Jeden z fanów zamieścił na swoim profilu na Instagramie zdjęcie, na którym pozuje z Hardym. Co najbardziej przyciągnęło na nim uwagę? Biceps aktora z wytatuowanym grubymi literami napisem "Leo knows all".
Trwa ładowanie wpisu: instagram
Warto zaznaczyć, że to nie jest ani pierwszy tatuaż aktora (Hardy jest znany z zamiłowania do zdobienia ciała w ten sposób), ani pierwszy, który pojawił się w wyniku zakładu. Przed laty wytatuował sobie nazwisko agentki, Lindy King, z którą założył się, że jeśli wprowadzi go do Hollywood, "wydziara" sobie jej imię. Trzeba przyznać, że ma godne podziwu i dystans do siebie, i odwagę.
W artykule znajdują się linki i boksy z produktami naszych partnerów. Wybierając je, wspierasz nasz rozwój.