Tomasz Lis pomylił znanych aktorów. Internauci reagują. "Ale wtopa"
Tomasz Lis udostępnił na Twitterze nagranie, na którym hollywoodzki gwiazdor przekonuje fanów do szczepień przeciwko COVID-19. Niestety dziennikarz pomylił aktorów, co wywołało mieszane reakcje wśród fanów.
Już od początku roku większość osób bez problemu może zostać zaszczepionych przeciwko COVID-19. W akcję promowania szczepień włączyło się sporo aktorów nie tylko z Polski, ale też z zagranicy. Sławne osoby z całego świata przekonują, aby nie bać się i zadbać o zdrowie swoje i najbliższych.
Niedawno krótkie nagranie opublikował Arnold Schwarzenegger, który zachęcił swoich fanów do szczepienia. W jednominutowym filmiku przekonuje internautów, że nie muszą się niczego obawiać. - Ludzie powinni wiedzieć, że istnieje wirus, który zabija innych, a jedynym sposobem, aby go powstrzymać, jest zaszczepienie się, noszenie masek, zachowywanie dystansu społecznego oraz mycie rąk - tłumaczy.
ZOBACZ TEŻ: Lis na Kongresie Kobiet: "Dlaczego nie ma tutaj Agaty Dudy? To manifestacja"
Na końcu aktor zwrócił się do osób, które uważają, że noszenie maseczek jest ograniczaniem ich wolności. - Nie wolno myśleć, że "moja wolność została ograniczona". Walić "twoją wolność", bo "twoja wolność" idzie w parze z odpowiedzialnością" - podsumował aktor.
Nagranie spodobało się Tomaszowi Lisowi, który postanowił je udostępnić na Twitterze. "Rambo przekonuje do szczepień" - napisał. Dziennikarzowi pomylili się jednak aktorzy. Postać Rambo była grana przez Sylvestra Stallone'a, nie Arnolda Schwarzeneggera, który wcielał się w Terminatora.
"Rambo grał Stallone" - przypominają Lisowi fani. "Ale wtopa" - stwierdziła jedna z osób. "Przecież to Batman!", "To nie Rambo, tylko Rocky", "Panie Tomaszu, to nie Rambo, to Rocky" - żartowali internauci.
Trwa ładowanie wpisu: twitter