Trwa ładowanie...

Tomasz Organek: taniec to metafora walki. O siebie samego

- Przeszedłem COVID, ale bardziej niż on dotknęły mnie skutki pochorobowe, w tym doświadczenie kryzysu psychicznego. O tym właśnie jest piosenka "Walcz" – mówi Tomasz Organek. Najnowszy singiel jego grupy to część akcji informacyjnej, promującej Mapę Wparcia, zawierającą listę ośrodków oferujących pomoc psychologiczną.

Tomasz OrganekTomasz OrganekŹródło: AKPA
d3uq3zs
d3uq3zs

Urszula Korąkiewicz: Piszesz przy okazji wydania najnowszego singla: "Nie znam chyba osoby, która nie doświadczyła w ostatnim czasie jakiegoś rodzaju kryzysu psychicznego". Zacznijmy od początku. Skąd wziął się impuls do poruszenia tak poważnego tematu?

Tomasz Organek: Z mojego osobistego doświadczenia. W listopadzie przeszedłem COVID-19. Fizycznie przebieg samej choroby nie był aż tak straszny. Bardziej dotknęło mnie chroniczne zmęczenie, kłopoty z pamięcią, koncentracją. Trwało to dobrych kilka tygodni, właściwie trwa do dzisiaj, ale w zdecydowanie mniejszym stopniu. No i przede wszystkim - doświadczenie kryzysu psychicznego, czyli to, o czym jest "Walcz".

Czyli to swojego rodzaju zapis walki z chorobą.

Bardzo źle się czułem psychicznie, szczególnie po chorobie. Nie wiedziałem, co się ze mną dzieje, więc zasięgnąłem porady. U lekarza okazało się, że to właśnie COVID-19 tak wpływa na system nerwowy. Niewiele o tym się mówi. Długo o tym myślałem, zacząłem zgłębiać temat. Do głowy przyszła mi piosenka, która jest syntezą tego doświadczenia i doświadczenia izolacji.

d3uq3zs

O tańcu, który ma być od tego odskocznią?

Taniec to taka aktywność, którą można uskuteczniać nawet w domu i choć na chwilę oderwać się problemów, od niekomfortowej sytuacji, w której się znaleźliśmy. Nie jest tajemnicą, że taniec ma terapeutyczne właściwości. Od wieków był sposobem na odreagowanie stresu, złych emocji. Nie interesowała mnie więc zwykła piosenka o tańcu. Ale w kontekście covidu i terapii zaczęło powstawać coś fajnego. Jeśli wsłuchasz się w tekst, to w pewnym momencie nie jest już "tańcz, jeśli możesz", tylko "walcz". Ten taniec jest metaforą walki o zdrowie, kondycję psychiczną itd.

A kiedy pojawił się pomysł, by oprócz promocji nowego singla zrobić coś więcej?

Najpierw była moja choroba, następnie piosenka, a później znaleźliśmy partnera, którego akcję promujemy. To Fundacja Człowiek (Human Foundation) Mateusza Biernata. Tworzy Mapę Wsparcia, mapę ośrodków, które mają pomagać ludziom znajdującym się w kryzysie psychicznym w całej Polsce. Deklarują, że w ciągu 72 godzin pomogą każdemu pacjentowi (ambulatoryjnie, terapeutycznie), nie odeślą go z kwitkiem. W bazie docelowo znajdzie się jest ok. 4000 placówek, które sukcesywnie są nanoszone na mapę. To miejsca, które mają się znaleźć w każdej gminie, funkcjonujące na NFZ, bezpłatnie. To jest pocieszające, zwłaszcza gdy słyszymy choćby o problemach z finansowaniem psychiatrii dziecięcej. Przecież to młode pokolenie dorośnie za parę lat, więc należy sobie zadać pytanie o jego przyszłą kondycję psychiczną. Ci młodzi ludzie będą budować nowe społeczeństwo.

d3uq3zs

Nie pierwszy raz zabierasz głos w temacie zdrowia psychicznego.

Mówię o tym otwarcie. Szukanie pomocy terapeutycznej nie jest czymś wstydliwym, nie powinno być, bo jest bardzo potrzebne. Sam korzystałem z takiej pomocy i nie widzę w tym nic złego. Co więcej, widzę w tym objaw samoświadomości i odpowiedzialności, także za drugiego człowieka. Bo w momencie kiedy jestem w kryzysie, to przekłada się też na życie moich bliskich, znajomych, rodzinę. To nie jest tylko moja sprawa. I jeśli ja się źle czuję, to jest duża szansa, że to negatywnie wpłynie na wszystkich wokół. Więc jeśli ktoś chce odpowiedzialnie żyć i troszczyć się o bliskich, to powinien mieć w kryzysie możliwość otrzymania pomocy. Skoro chodzimy do lekarza z bolącą nogą, możemy chodzić też z bolącą duszą.

Akcja, w której współdziałacie, pokazuje jasno i obala przekonanie – terapia nie musi być droga i może być dostępna dla wszystkich.

Terapia kojarzy się często z dużymi wydatkami. Słusznie - prywatna terapia jest płatna. Ale nie musi tak być. Po to właśnie powstaje mapawsparcia.pl. Ten program dopiero startuje, placówek przybywa. Uważam, że to świetny pomysł. Nareszcie ktoś zrozumiał, że nasze zdrowie psychiczne jest równie ważne jak fizyczne.

d3uq3zs

A dbając o nie, potrzebujemy nieraz oddechu, czasem po prostu zabawy. I tu wracamy do tańca.

Oczywiście. Taniec jest też metodą relaksacyjną dla ciała i ducha. To naturalna reakcja na stres. Próbujemy się bawić, odreagowywać. Jestem przekonany, że jak się skończy lockdown, ludzie wrócą na koncerty. Wszyscy pragniemy oddechu, życia towarzyskiego, normalności, swobody. Relaks jest tak samo ważny jak praca. Właśnie ze względu na równowagę psychiczną. Jesteśmy zagnanym, zapracowanym społeczeństwem. Odpracowujemy lata komuny, gdzie cały zachód gnał do przodu, więc teraz to my gnamy ze zdwojoną prędkością. I super, bo jesteśmy pracowitym narodem i to jest fajne. Zrobiliśmy przez tych 30 lat dużo, Polska jest już zupełnie innym krajem. Ale w końcu przyszedł czas, żebyśmy pomyśleli o sobie. Żebyśmy nie dali się zwariować, zatracić w tej gonitwie. Żebyśmy czasami potrafili zwyczajnie pożyć.

Tęsknota za zabawą jest duża, ale powodów do niej mało. A i nastroje nie najlepsze, zwłaszcza gdy branża artystyczna jest ciągle zamrożona.

Ludzie otwierają znów biznesy, knajpy, mimo zakazów, bo już nie wytrzymują. Doszliśmy do skrajności. Nasza branża jest też na wykończeniu i jeśli tak dalej pójdzie, jeśli nie odmrożą nam możliwości grania, to cofniemy się do lat 90., w takim stanie będzie rynek muzyczny w Polsce. W zeszłym roku spadło nam ponad 65 koncertów. To bardzo dużo, a w moim teamie jest dziewięć osób, które mają rodziny i płacą podatki. Często zapominamy, że oprócz znanego frontmena z telewizji, są też kierowcy, oświetleniowcy, inżynierowie dźwięku, techniczni, road manager, itp.

d3uq3zs

Brak zarobków i odwołane koncerty powodują, że muzycy szukają innej pracy.

Jeden z moich dobrych kolegów jeździ na taksówce, inny rozwozi jedzenie. Muszą sobie jakoś radzić. Nie wszyscy odłożyli sobie tyle pieniędzy, żeby przetrwać ten rok czy dwa. Fajnie, że mają pracę, ale z drugiej strony ona też nie leży na ulicy, nie jest o nią łatwo. Dlatego mam nadzieję, że jak najszybciej wrócimy na scenę.

Mimo wszystko nie próżnujecie. Pracujecie nad nową płytą.

Płyta właściwie jest już na ukończeniu. Chcemy pokazać cały materiał wiosną. I tak czekamy już dość długo, ale prace stanęły z niezależnych od nas przyczyn, bo po drodze trafił się lockdown i moja choroba. Ale od końca roku pracujemy intensywnie, bo wierzymy w to, że wiosna jest przed nami, a lato jest jeszcze do wygrania. A poza aspektem zawodowym, zwyczajnie chce się wrócić do życia, jeździć, grać koncerty, bawić się tą muzyką, to jest nam potrzebne jak łyk świeżego powietrza.

Wasz nowy singiel to powiew świeżego brzmienia w stosunku do tego, co graliście dotąd.

Chcę zmieniać muzykę, a nie tkwić w tym samym, nagrywać w kółko tę samą płytę, bo mnie to nudzi. Uwielbiam eksperymentować, nigdy się nie przywiązywałem do gatunków. I to słychać w całej mojej muzyce, wszystkich zespołach i projektach, w których grałem. Gatunek nie jest dla mnie dogmatem.

d3uq3zs

Poszliście w nieznane?

To zupełnie nowa droga, nowe możliwości. Sam jestem ciekaw, co się dalej wydarzy. Cieszę się, że ludzie nas ciepło przyjęli z nowym singlem, chociaż oczywiście zdarzają się głosy "e, Organek, to jest disco polo". No skoro to dla kogoś disco polo, to nie mamy o czym rozmawiać. Liczę się z tym, że część słuchaczy to odrzuci, każdy ma przecież wolny wybór, nikogo nie będę przekonywał na siłę. Ale wierzę też, że zainteresują się tym nowi ludzie. To na tyle prawdziwe i konsekwentne, że mam nadzieję, że to docenią.

Czyli o wielkich obawach nie ma mowy?

Jestem z tego nowego kierunku zadowolony. I powtórzę, co mówiłem już przy "Pogo". Muzyka, którą kiedyś tworzyliśmy, którą znajdziecie na pierwszych dwóch płytach, retro, vintage, dziś traci dla mnie na znaczeniu. To już pusta wydmuszka, konwencja. Żeby mówić o dzisiejszym świecie, a jest dużo do powiedzenia, trzeba mówić językiem "tu i teraz", bez cytatów z lat 70. One zupełnie nie przystają do obecnego momentu w historii. Trzeba operować nowoczesnymi narzędziami. Dlatego nasza nowa muzyka jest taka, a nie inna. A poza tym pasuje mi do nowych tekstów, nowego image’u, do potrzeby eksploracji. Z reguły szybko się nudzę, a nie chcę się nudzić muzyką. Chciałbym, żeby mnie ciągle rozpalała. Nowy kierunek daje mi ogromny napęd.

d3uq3zs

Mapa Wsparcia tworzona przez Fundację Człowiek to interaktywna baza adresowa jednostek leczniczych, poradni, ośrodków grup wsparcia dla osób doświadczających kryzysu psychicznego i ich bliskich. Strona ma ułatwić znalezienie pomocy jak najbliżej danej lokalizacji. Umożliwia odwiedzającym również zasięgnięcie informacji i opinii na temat poszczególnych placówek i pomocy, jaką oferują. Znajdziecie ją pod adresem mapawsparcia.pl.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
d3uq3zs
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
d3uq3zs