Tomasz Oświeciński pokazał się z byłą żoną. Znów chce się z nią ożenić

W warszawskim Multikinie odbyła się uroczysta premiera najnowszego filmu Patryka Vegi "Plagi Breslau", który 14 grudnia zadebiutuje na Showmax. Na czerwonym dywanie nie zabrakło obsady filmu oraz jego twórców: Patryka Vegi, Małgorzaty Kożuchowskiej, Darii Widawskiej, Katarzyny Bujakiewicz czy Tomasza Oświecińskiego. I to właśnie ten ostatni wzbudził spore zainteresowanie fotoreporterów. Powód? Piękna towarzyszka u jego boku.

Tomasz Oświciński zadebiutował na szklanym ekranie w 2010 r., gdzie sporadycznie pojawiał się w telenoweli "Klan". Dwa lata później wystąpił w takich produkcjach jak "Być jak Kazimierz Deyna", "Hans Kloss. Stawka większa niż śmierć", "Plebania" i "Prawo Agaty". Z czasem zaczął pojawiać się w kolejnych serialach oraz filmach.

Prawdziwa popularność pojawiła się jednak, gdy Oświeciński wystąpił w "Służbach specjalnych" Patryka Vegi. Tym samym aktor stał się "etatową" gwiazdą tego reżysera. Widzowie mogli oglądać go też w dwóch częściach słynnego "Pitbulla" - "Nowych porządkach" i "Niebezpiecznych kobietach". Nic więc dziwnego, że Vega znalazł dla niego rolę także w swojej najnowszej produkcji, czyli "Plagach Breslau".

Oświeciński pojawił się na uroczystej premierze u boku... byłej żony, z którą rozwiódł się dwa lata temu. Para szybko jednak do siebie wróciła i aktualnie planuje ponoć po raz kolejny stanąć przed ołtarzem. To ciekawe zważywszy na fakt, że ostatnimi czasy aktor widywany był w towarzystwie pięknych koleżanek m.in. Misheel Jargalsajkhan oraz modelki Luizy Dorosz. Jak widać jednak, stara miłość nie rdzewieje i Aleksandra wybaczyła Oświecińskiemu jego wyskoki.