Tomasz Sekielski schudł już 30 kilogramów. Pierwsze efekty operacji zmniejszenia żołądka
Dziennikarz, twórca filmowy Tomasz Sekielski od dawna walczy z otyłością. Koniecznością okazała się operacja bariatryczna, czyli zmniejszenie żołądka. Miesiąc po zabiegu był gościem "Dzień dobry TVN".
Tomasz Sekielski od lat zmagał się z nadwagą, aż doszedł do momentu, gdy zdiagnozowano u niego otyłość. Ważył niemal 200 kilogramów i wiedział, że ta choroba zagraża jego życiu. Postanowił nagrywać motywacyjne filmiki na YouToubie relacjonując jednocześnie swoją walkę z otyłością.
Niestety wyniki były coraz gorsze, nadciśnienie coraz bardziej poważne, groziła mu cukrzyca. Wreszcie Henryka Krzywonos, która sama przeszła taką operację, namówiła go na to samo.
"Już jakiś czas temu, po konsultacjach z lekarzami i badaniach, uznałem że nie ma odwrotu. Dlatego poddałem się operacji bariatrycznej. To wielki krok w mojej walce o zdrowie i życie" - napisał niedługo po zabiegu.
W sobotę był gościem porannego programu "Dzień dobry TVN", gdzie opowiadał o wynikach. Okazuje się, że Sekielski już stracił 30 kilogramów!
- Na początku tempo utraty wagi jest bardzo szybkie, ale maleje. Dlatego powoli zaczynam treningi. Wcześniej nie było mowy o bieganiu, nawet o spacerach. Mogłem trenować tylko na basenie.
Kinga Rusin zapytała Sekielskiego o to, jak do tego doszło, że doprowadził swój organizm do stanu zagrożenia życia.
- Zajadałem stres. Jedni mają takie uzależnienia jak alkohol, czy narkotyki, moim uzależnieniem było przejadanie się. Mam nadzieję, że moim nowym uzależnieniem będą treningi! - powiedział Tomasz Sekielski.
Tak dziś wygląda dziennikarz. Trzymamy kciuki za wytrwałość w powrocie do zdrowia!
