Tomasz Zalewa zwolniony z TVP3. Konsekwencje po materiale o śmieciach w Lublinie
Reporter TVP3 Tomasz Zalewa rozrzucał śmieci na placu Lecha Kaczyńskiego w Lublinie, żeby nakręcić materiał o brudzie w mieście. Na gorącym uczynku przyłapał go miejski monitoring. Dyrektor TVP3 Lublin Ryszard Montusiewicz zwolnił reportera.
Reportaż Tomasza Zalewy od wczoraj jest na językach wszystkich. Jego zmanipulowany reportaż o śmieciach na placu Lecha Kaczyńskiego stał się już wiralem. - Sterty śmieci, butelki po alkoholu i nocne imprezy. Tak wygląda plac Lecha Kaczyńskiego w samym centrum Lublina. Mieszkańcy interweniują. Na razie bez większego efektu - zapowiedziała materiał prowadząca wydanie "Panoramy Lubelskiej" 13 sierpnia o godz. 18.30.
Materiał reportera przeszedłby bez większego echa, a on sam pewnie nie straciłby pracy, gdyby nie drugie dno sytuacji. Dziennikarz TVP Tomasz Zalewa przegapił miejski monitoring w centrum Lublina.
Kamery zarejestrowały, jak wyciąga śmieci ze śmietnika i rozrzuca je na placu Kaczyńskiego, by za chwilę przedstawić to jako skandal w narodzie.
TVP3 po tym, jak wszystkie media zaczęły nagłaśniać manipulację materiału, usunęła go ze swojej strony. Jak wiadomo, z sieci nic nie ginie. Internauci zrobili kopię reportażu Tomasza Zalewy.
Stacja nie mogła pozwolić sobie na wizerunkowy szwank. Zapadła decyzja o zwolnieniu reportera Tomasza Zalewy.
Stanowisko dyrektora i redaktora naczelnego TVP3 Lublin Ryszarda Montusiewicza możemy przeczytać na oficjalnym fanpage TVP3 Lublin:
"Niniejszym oświadczam, że TVP3 Lublin rozwiązała w trybie natychmiastowym w dn. 13.08.2020 umowę z p. Tomaszem Zalewą, współpracownikiem ośrodka regionalnego TVP w Lublinie" - czytamy.
"Powodem tej decyzji jest zarejestrowane przez monitoring miasta Lublin zachowanie p. T. Zalewy w dn. 13.08.2020, polegające na tworzeniu i zarejestrowaniu telewizyjnym nieprawdziwej sytuacji poprzez rozrzucanie śmieci wyjmowanych przez niego ze śmietnika, aby potwierdzić zasadność (nota bene realną i obiektywną) podejmowanego tematu nieporządków na jednym z placów rekreacyjnych w śródmieściu miasta" - dodano w decyzji o zwolnieniu reportera Zalewy.
Stacja zaznacza, że nie będzie tolerowała tego typu praktyk.
"Zachowanie p. T. Zalewy, jako współpracownika TVP3 Lublin, jest absolutnie nieakceptowalne, naganne, poza standardami dziennikarstwa i pracy w TVP" - oznajmił dyrektor i redaktor naczelny TVP3 Lublin.
W sieci dyskutowano, czy taka forma reportażu była fantazją reportera, czy zlecono mu rozrzucenie śmieci i zmanipulowanie materiału. Według stacji, wina leży po stronie Zalewy.
"P. T. Zalewa jest całkowicie i osobiście odpowiedzialny za wykreowaną i zarejestrowaną sytuację, która w dobrej wierze i zaufaniu wobec jego rzetelności dziennikarskiej została wyemitowana. Jego zachowanie i postawa jako współpracownika TVP uderzyła w wizerunek oddziału terenowego TVP w Lublinie oraz telewizji publicznej. Ryszard Montusiewicz, dyrektor - redaktor naczelny TVP3 Lublin" - czytamy.
Trwa ładowanie wpisu: facebook