Tradycyjny góralski dom Dawida Kubackiego. Tak wygląda królestwo skoczka i jego rodziny

Dawid Kubacki to utytułowany sportowiec, z którego sukcesów na arenie międzynarodowej Polacy wielokrotnie mogli być dumni. Przypomnijmy tylko, że ma na swoim koncie m.in. dwa brązowe medale olimpijskie, pięć medali mistrzostw świata oraz zwycięstwo w Turnieju Czterech Skoczni.

Skromny sportowiec od dzieciństwa jest związany z Podhalem. Obecnie wraz z żoną i córkami również mieszka w górach w miejscowości Szaflary, oddalonej od Zakopanego o 17 km. Pod koniec ubiegłego roku Marta i Dawid Kubaccy kupili dom, których choć przytulny wymagał remontu. Budynek został zaprojektowany w nieco unowocześnionym, góralskim stylu. Poza tym ma dwie kondygnacje i duże podwórko, które skoczek ogarnia porządnym sprzętem.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Jak dowiadujemy się z portalu muratordom.pl, dom Kubackich ma ogrzewanie podłogowe. Ponoć sportowiec wymienił cały system grzewczy i planuje kolejne poważne remonty, które sprawią, że budynek będzie bardziej ekologiczny i ekonomiczny.

Jak nieruchomość skoczka wygląda od środka, możemy dowiedzieć się ze zdjęć, jakie w mediach społecznościowych publikuje razem z żoną. Wnętrza urządzono bez przepychu, ale z myślą o komforcie wszystkich, małych i dużych domowników.

Jest dość eklektycznie. Ciężko mówić o jakimś jednolitym stylu, w którym dom byłby urządzony. Na pewno są w nim elementy góralszczyzny (kafelki w części jadalnianej), którą wymieszano z przytulną i praktyczną nowoczesnością. W przestronnym salonie jest opalany drewnem kominek, duża, narożna kanapa i wszystko to, czym lubią bawić się córeczki Kubackich.

W kuchni postawiono na przytulny minimalizm. Frontowe szafki to czerń i drewniany fornir. Na uwagę zasługują też kosztowne sprzęty renomowanych marek m.in. wielofunkcyjny robot przyrządzający posiłki i dwudrzwiowa lodówka.

W aranżacji domu Kubaccy skupili się na uniwersalnej prostocie, którą z czasem będą mogli dopasowywać pod gust i potrzeby, również swoich dzieci. Ściany są białe lub jasno-szare, więc można je łatwo przemalować. Zresztą coś harmonijnie komponują się z drewnianym parkietem, schodami i stolarką okienną.