Tragiczna historia Kelsey'a Grammera

Aktor nie potrafi zapomnieć o dawnych wydarzeniach.

W zachodnim show-biznesie trudno o drugiego tak doświadczonego przez los gwiazdora. Jego ojciec i ukochana siostra zostali zamordowani, bracia utonęli, a najlepszy przyjaciel zginął w zamachu terrorystycznym na WTC.

Mimo to Kelsey Grammer stara się funkcjonować normalnie. Z czwartą żoną, Kayte Walsh, wychowuje dwójkę najmłodszych dzieci, a od pewnego czasu występuje w broadway'owskim musicalu zatytułowanym "Marzyciel".

Magazynowi "Vanity Fair" zdecydował się opowiedzieć o życiu w cieniu tragedii. Poznajcie szczegóły.

Grammer zdobył popularność dzięki roli psychiatry w amerykańskim sitcomie "Frasier". Aktor aż czternaście razy był nominowany do nagrody Emmy, a ośmiokrotnie do Złotego Globu. Sukcesy zawodowe nie szły jednak w parze z udanym życiem prywatnym.

W 2011 roku Kelsey ożenił się po raz czwarty. Łącznie doczekał się szóstki dzieci, z czego dwójka najmłodszych ma odpowiednio trzy latka i rok. Wszystko wskazuje na to, że Grammer znalazł nareszcie spokój i stabilizację. Niestety, wydarzenia z przeszłości wciąż do niego powracają.

Aktor miał zaledwie 13 lat, gdy jego ojciec został zamordowany. Niejaki Arthur B. Niles podpalił samochód Franka Grammera, a gdy ten wyszedł przed dom, strzelił do niego dwukrotnie. Siedem lat później siostra gwiazdora, Karen, została porwana przez trzech nastolatków. Została przez nich zgwałcona, a następnie zamordowana.

Trudno to wyjaśnić. To nieracjonalne. Ale zdarza się i tak. Wiem, że ludzie, którzy stracili swoje rodzeństwo, często obwiniają za to siebie. Każdy z nas doświadcza straszliwej straty. Ja otrzymałem jej dużą dawkę. Zawsze można usłyszeć, że czyjaś historia była bardziej tragiczna. Myślę, że należy na to patrzeć jak na część życia - wyznał w niedawnym wywiadzie.

W 1980 roku przyrodni bracia Kelsey’a, Billy i Stephen, nurkowali w pobliżu St. Thomas. Gdy jeden z nich nie wypłynął, drugi rozpoczął poszukiwania. Podczas próby wynurzania dopadł go zator, który spowodował natychmiastową śmierć. Ciała Billy'ego nigdy nie odnaleziono. Jego matka jest przekonana, że zaatakowały go rekiny.

11 września 2001 roku David Angell, serdeczny przyjaciel Grammera, znajdował się na pokładzie jednego z samolotów, które uderzyły w wieże WTC. Zrozpaczoną rodzinę o jego śmierci poinformowały linie lotnicze. Kelsey długo nie mógł uwierzyć w to, co się stało.

Trudne doświadczenia, sława i pieniądze doprowadziły aktora na skraj przepaści. Zmagał się z problemami z alkoholem i narkotykami. W 2008 roku miał atak serca, ledwo uszedł z życiem. Dziś cieszy się tym, co ma.

Ta cudowna, młoda kobieta rozświetliła moje życie i naprawiła zniszczone serce. Teraz mamy się dobrze, a ja czuję się młody i żywy - powiedział o swojej żonie.