Trumna królowej była gotowa już 30 lat temu. Jest zrobiona z wyjątkowego materiału
Wielkimi krokami zbliża się pogrzeb Elżbiety II, która zmarła 8 września w wieku 96 lat. Okazuje się, że trumna dla królowej powstała już trzy dekady temu. I dziś zrobienie podobnej nastręczałoby poważnych problemów.
Elżbieta II zmarła w szkockiej posiadłości Balmoral, skąd została przetransportowana do Londynu. W środę 14 września uroczysta procesja pod przewodnictwem nowego króla Karola III przemaszerowała z Pałacu Buckingham do Pałacu Westminsterskiego, gdzie trumna królowej została ustawiona na katafalku.
Część poddanych ma niezwykłą okazję, by oddać hołd królowej, przechodząc w pobliżu trumny. Z pewnością mało kto wie, że pod flagą Royal Standard (symbol suwerenności Zjednoczonego Królestwa) znajduje się 30-letnia dębowa trumna wyłożona ołowiem.
O niezwykłości tej trumny opowiadał w "The Times" Andrew Leverton. Przedstawiciel firmy pogrzebowej Leverton & Sons z Camden przygotowuje trumny dla członków rodziny królewskiej od 1991 r. Początki jego zakładu sięgają aż 1789 r.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Tłumy pod Pałacem Buckingham żegnają królową Elżbietę II
- Trumna wykonana jest z angielskiego dębu, który jest bardzo trudny do zdobycia. Trumny dębowe są teraz wykonywane z dębu amerykańskiego. Nie sądzę, abyśmy mogli teraz użyć angielskiego dębu do zrobienia trumny. To byłoby zbyt drogie - wyznał Leverton.
Trumnę dla Elżbiety II wykonała poprzednia firma pracująca dla monarchii, ale została przekazana zakładowi Leverton & Sons "w spadku". Dyrektor firmy dodał, że wnętrze trumny jest wyłożone ołowiem, co jest częścią tradycji chowania koronowanych głów.
Królowa Elżbieta II zostanie pochowana w Zamku w Windsorze 19 września, ale ceremonia pogrzebowa odbędzie się wyjątkowo w Opactwie Westminsterskim. Ostatni pogrzeb brytyjskiego monarchy odbył się tam w 1760 r. Późniejsze ceremonie odbywały się w kaplicy św. Jerzego w Zamku w Windsorze