Trzecie dziecko Steczkowskiej to prezent dla męża

Justyna Steczkowska i jej mąż Maciej Myszkowski są rodzicami trójki dzieci. Najmłodszą Helenę od starszych braci dzieli spora różnica wieku. Leon ma już 15 lat i słyszymy o nim coraz częściej (TUTAJ i TUTAJ więcej na ten temat). Stanisław urodził się w 2005 roku. Helenka w sierpniu skończyła 2 lata.

Do tej pory Steczkowska raczej nie mówiła o powodach, dla których zdecydowała się na macierzyństwo po czterdziestce. Okazuje się, że na decyzję o powiększeniu rodziny wypłynęła choroba Macieja.

_Mówić o tym, a otrzeć się o śmierć i zrozumieć to całą duszą, to coś zupełnie innego. Dlatego chciałam coś zrobić dla niego, coś dla nas i jest nasza Helena. Nasze spełnienie marzeń i najpiękniejszy prezent, jaki mogłam podarować mojemu mężowi _- takie wyznanie Justyna Steczkowska poczyniła w wywiadzie dla magazynu "Grazia".

Mała Helenka jest "wisienką na torcie". Bardzo chciałam mieć córkę, ale coraz trudniej było mi znaleźć siłę i odwagę, by wziąć pełną odpowiedzialność za to słodkie maleństwo i wszystko to, co jest związane z pojawieniem się nowego człowieka na ziemi - w końcu jednak decyzja o kolejnym potomku zapadła. Steczkowska Helenę urodziła w 2013 roku. W ciąży nie zwalniała tempa, jurorowała w programie "The Voice of Poland".

Gwiazda nie pokazuje na Instagramie zdjęć dziewczynki (poza tym, które widzicie), ale w 2014 roku zdecydowała się na wspólną sesję z małą. Honorarium przekazała wówczas na cele charytatywne.

Rak rozpanoszył się w mojej rodzinie... To trwa już dłuższy czas. Ale wygramy... Już jesteśmy blisko, a najgorsze już za nami i do mety jeszcze kilka metrów _- Steczkowska w wywiadzie opublikowanym w "Gali" mówiła o chorobie Myszkowskiego z nadzieją na szybkie jej pokonanie. I faktycznie, udało się. Po kilku miesiącach na swojej stronie oznajmiła: _Kochani! Wszystko zaczyna wracać do normy :) Dziękuję Wam raz jeszcze za wsparcie.

Rok później piosenkarka zaszła w ciążę, ale informację o niej potwierdziła dopiero w marcu 2013 roku.

W wychowywaniu Heleny pomagają bracia. 15-letni Leon jest duży i silny, więc nieustannie urządza jej „wesołe miasteczko", podrzucając ją do góry, kręcąc nią we wszystkie strony, a 11-letni Stasio uczy ją zabawnych słów i piosenek - pochwaliła się Steczkowska w wywiadzie dla "Grazii".

Wydaje się, że Justyna, Maciej i trójki ich pociech stanowią zgraną rodzinę. Szkoda tylko, że Steczkowska nie publikuje zdjęć córeczki. Dziewczynka na pewno jest urocza.