Twarz Tiny Turner zaczyna przypominać maskę. Jak dziś wygląda ikona muzyki?
[GALERIA]
Nie ma na świecie osoby, która nie wiedziałaby, kim jest Tina Turner. Nawet jeśli nie słyszeliście jej przebojów, chociażby ścieżki dźwiękowej do filmu o Jamesie Bondzie "Golden Eye", to z pewnością kojarzycie jej długie nogi, burzę loków i energię, która roznosiła największe sceny świata. Podejścia do życia, kariery i żywiołowości może jej pozazdrościć niejedna młodsza koleżanka. Jeszcze do niedawna można było powiedzieć to samo o urodzie Tiny.
Zbliżająca się do 80-tki diwa zniknęła na jakiś czas z mediów i wypoczywa na emeryturze. Jednak z okazji promocji musicalu o niej samej zrobiła wyjątek i pojawiła się w Londynie. Fani nie mogli jej rozpoznać! Dla Tiny czas się zatrzymał. Ale czy to dobrze?
Siostro!
Tina Turner urodziła się jako Anna Mae Bullock w 1939 r. i śpiewała od dziecka. Co ciekawe, zanim zajęła się muzyką profesjonalnie, pracowała w szpitalu jako pomoc pielęgniarska. Choć trudno w to uwierzyć, na scenie można było ją oglądać już w latach 50. ubiegłego stulecia. Zaczynała jako "mała Ann". Tinę fani muzyki poznali w 1960 r.
Duet na scenie i w życiu
Jak wiele wokalistek zaczynała w kościelnych chórach gospel. Później były chórki w grupie Ike'a Turnera, Kings of Rhythm. Szybko awansowała i stało się jasne, że właśnie dzięki niej, jej żywiołowości i oryginalnej barwie głosu zespół odniesie ogromny sukces. Ike zmienił jego nazwę na Ike & Tina Turner - z młodą wokalistką połączyły go nie tylko występy sceniczne, ale i prywatna relacja.
Wschodząca gwiazda
W 1962 r. Tina poślubiła Turnera, z którym była związana już od kilku lat. Miłość trwała krótko, choć do rozwodu doszło dopiero po 16 latach. Ike znęcał się nad partnerką psychicznie i fizycznie, wykorzystywał ją, usiłował sobie podporządkować.
Związku nie scaliło nawet pojawienie się na świecie ich wspólnego syna. Ronnie urodził się w 1960 r. Tina i Ike wychowywali już o dwa lata starszego Raymonda. Chłopiec pochodził z romansu z saksofonistą, członkiem grupy Ike'a, Raymondem Hillem.
W jej życiu pojawiła się wiara
Tina i Ike rozstali się ostatecznie w 1978 r. Wszechobecne narkotyki, uzależnienie męża od alkoholu, agresja - to wszystko bardzo wpłynęło na piosenkarkę. Aż do połowy lat 80. była nieaktywna zawodowo, zaczęła praktykować buddyzm.
Zagrała z Melem Gibsonem
W 1984 r. utwór "Let's Stay Together" odniósł ogromny sukces, a Tina wróciła na szczyty list przebojów. Jej agent bardzo zabiegał o to, by stacje radiowe grały tę piosenkę. Słuchacze ją pokochali, a Turner wróciła do show-biznesu. Rok później spróbowała sił jako aktorka. Zagrała w "Mad Max 3: Pod kopułą Gromu".
Wielki powrót
Turner po rozwodzie nie wróciła do nazwiska panieńskiego pomimo koszmarnych doświadczeń. Opisała je w biografii "I, Tina". Na podstawie książki w 1993 r. powstał film "What's Love Got to Do with It?". W tamtym czasie gwiazda usiłowała zakończyć karierę, ale nie zrobiła tego. Jeszcze w 2008 r. występowała na scenie podczas rozdania nagród Grammy. Zaśpiewała wówczas z Beyonce.
Znów zakochana!
W 2013 r. oficjalnie na nowo ułożyła sobie życie uczuciowe. Poślubiła wówczas Erwina Bacha, partnera, z którym żyła od 27 lat. Bajeczne wesele z mnóstwem gwiazd było ukoronowaniem ich związku. Niemiec jest o 17 lat młodszy od ukochanej. Erwin i Tina mieszkają w Szwajcarii.
Czas się dla niej zatrzymał
Ostatnio Tina Turner pojawiła się na imprezie w Londynie, związanej z promocją spektaklu o niej samej. Uwagę mediów zwrócił zwłaszcza odmieniony wygląd wokalistki. Patrząc na nią, aż ciężko uwierzyć, że w listopadzie skończy 78 lat. Jak twierdzą niektóre źródła, jest to w dużej mierze zasługa dobrego chirurga plastycznego i zabiegów estetycznych.
Wciąż w formie?
Historia życia i kariery Turner jest niezwykła. Wokalistka do dziś zachwyca energią i talentem. Choć ma już 78 lat, ma konto na Instagramie i Facebooku, pozostaje w kontakcie z fanami, którym jednak nie spodobał się jej nowy wygląd. - O nie... tylko nie implanty policzków - napisała jedna z internautek.
Choć wygląd Tiny wzbudzał kontrowersji, większość fanów cieszy się, że diva wciąż jest w formie.