Tym razem rozstali się na dobre. Piosenkarka rzuciła ukochanego

Ten związek nigdy nie należał do łatwych. Para wielokrotnie się rozstawała, a potem ponownie ich drogi się schodziły. Jakiś czas temu mówiło się nawet, że Kayah zamierza poślubić Pako Sarra. Niestety prawdopodobnie nigdy już do tego nie dojdzie.

Piosenkarka kolejny raz próbowała ratować swój związek z muzykiem, wracając do niego tuż przed wakacjami. Gwiazda dodatkowo postawiła partnerowi spore wymagania. Jak się dzisiaj okazuje, ta miłość nie przetrwała próby czasu i właśnie oboje definitywnie się rozstali. Dlaczego do tego doszło?

- Ona była w nim naprawdę zakochana. Choć zewsząd docierały do niej plotki, że Pako to niepoprawny kobieciarz, ona cierpliwie to znosiła. W końcu jednak miarka się przebrała i postanowiła zakończyć związek - wyznała w „Fakcie” znajoma gwiazdy.

Piosenkarka kiepsko zniosła rozstanie, a ukojenia szukała w muzyce. Wytrzymała jednak zaledwie pół roku, po czym ponownie zatęskniła za byłym narzeczonym. Para zeszła się w lipcu, ale wtedy wokalistka postawiła partnerowi jasne warunki.

- Gdy pomieszkują u siebie, nie ma mowy o powrotach późniejszych niż po północy. Z drugiej strony, on ma być na każde jej zawołanie i nie może czynić jej wyrzutów, gdy to ona będzie chciała sobie gdzieś wyjść bez niego - powiedział przyjaciel piosenkarki w jednym z wywiadów.

Pako był bardzo zdeterminowany, aby odzyskać uczucia swojej partnerki, jednak jego dobre chęci na nic się zdały. Okazuje się, że para rozstała się i tym razem nie ma już mowy o żadnym powrocie.

- Kayah rzuciła Pako definitywnie. Opowiada znajomym, że czuła się przez niego wykorzystywana i że człowiek, który by ją naprawdę kochał, byłby zdolny, by się zmienić. Poczuła, że on jest z nią tylko z nudy, bo narzekał na brak damskiego towarzystwa - wyznał znajomy muzyka w rozmowie z „Faktem”.

Złe nawyki Pako były podobno pretekstem do licznych kłótni. Okazuje się jednak, że po rozstaniu nie rozpaczał on długo i już znalazł nowy obiekt uczuć.

- Pako ma od niedawna nową dziewczynę, co tylko utwierdza Kayah, że rzucając go, miała rację. Teraz ma pewność, że on jej wcale nie kocha - stwierdza osoba z otoczenia pary w rozmowie z tabloidem.

Czy w tym roku piosenkarka będzie miała wreszcie więcej szczęścia w miłości?