Uderzające podobieństwo. Syn Alicji Bachledy-Curuś wygląda zupełnie jak jej brat
Internauci są zdania, że nastoletni syn Colina Farrella i Alicji Bachledy-Curuś jest bardzo podobny do jej brata. Henry-Tadeusz Farrell to rzeczywiście młodsza wersja Tadeusza Bachledy-Curusia?
Alicja Bachleda-Curuś to jedna z najbardziej tajemniczych polskich aktorek. Od lat konsekwentnie stawia granicę pomiędzy swoim życiem prywatnym, a zawodowym. Choć gdy tylko jest w Polsce, chętnie rozmawia z mediami, nie pozwala na wypytywanie o związki, rodzinę czy jej syna.
Choć Henry Tadeusz Farrell ma wszystko, aby zostać gwiazdą, lub chociażby celebrytą, trzyma się z dala od show-biznesu. Ojciec hollywoodzki amant, mama aktorka, po której dodatkowo chłopak odziedziczył urodę.
W ubiegłym roku rodzice Henry'ego Tadeusza postanowili zrobić wyjątek i pozwolić, aby chłopak towarzyszył ojcu na oscarowej gali. Onieśmielony nastolatek zrobił furorę w mediach na całym świecie, co nie specjalnie powinno dziwić. Do tej pory był skrzętnie ukrywany przed opinią publiczną.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Alicja Bachleda-Curuś o synu: "Henry kocha Polskę, polskie jedzenie i polską mowę"
Po tym wydarzeniu Alicja Bachleda-Curuś zrobiła coś, co było nie do pomyślenia. Opublikowała kilka zdjęć swojego syna. To wystarczyło, aby jej fani zaczęli snuć przypuszczenia, do kogo Henry Tadeusz jest właściwie podobny.
W zagranicznej prasie od razu stwierdzono, że uroczy syn Colina Farrella, który towarzyszył aktorowi na czerwonym dywanie, urodę odziedziczył po mamie. Polscy internauci doszukali się jednak podobieństwa do jej brata, Tadeusza Bachledy-Curusia. Przedsiębiorca kiedyś często pojawiał się na warszawskich salonach u boku sławnej siostry lub swojej ówczesnej partnerki - Pauliny Krupińskiej.
Trwa ładowanie wpisu: instagram
Jak na razie nie wiadomo, czy syn Colina Farrella i Alicji Bachledy-Curuś pójdzie w ślady rodziców. W jednym z wywiadów z 2022 r. polska gwiazda przyznała, że wiele wskazuje na to, że w przyszłości będzie miał coś wspólnego z przemysłem filmowym.
"W tej chwili, na nieszczęście, przejawia dryg aktorski. Jest naprawdę utalentowany. Myślę, że ten talent w nim jest. Na pewno będzie robił coś wokół filmu, czy reżyserował, czy grał. A niech robi to, co chce" - mówiła aktorka w rozmowie z "Życiem na gorąco".
Trwa ładowanie wpisu: instagram