Ukochany Racewicz zapowiada odwet za włamanie
Czy dziennikarka znajdzie w nim oparcie?
Kilka dni temu Joanna Racewicz umieściła w mediach społecznościowych wpis oraz opublikowała zdjęcia złodziei, którzy okradli mieszkanie i wystraszyli jej synka. Ukochany telewizyjnej gwiazdy zapowiedział odwet na włamywaczach i namawia ją na szybką wyprowadzkę. Czy w zaistniałej sytuacji zdecydują się zamieszkać razem?
Joanna Racewicz
W zamieszczonym na Facebooku poście Joanna Racewicz opisała sytuację, w której złodzieje ukradli z jej domu biżuterię, między innymi ślubną obrączkę z grawerunkiem, która stanowiła bezcenną pamiątkę po Pawle Janeczku. Dziennikarka opowiedziała, jak bardzo sytuacja przestraszyła jej syna, który widział sprawców. Zwróciła również uwagę na fakt, że policja wydaje się być bezradna w tej sprawie. Ma nadzieję, że internauci pomogą złapać włamywaczy.
Joanna Racewicz z synem
Dziennikarka zdała sobie sprawę z tego, że ona jak i jej ośmioletni syn nie czują się bezpiecznie w jej mieszkaniu w Wilanowie. Podobno myśli o tym, by zamieszkać z nowym ukochanym.
- Asia chce zamieszkać z Marcinem. Szukają już wspólnego lokum, a na razie on stara się być przy niej i Igorku tak często, jak tylko może - powiedziała "Na żywo" znajoma pary.
Joanna Racewicz, Marcin Piotrowicz
Gdy Joanna Racewicz zamieściła na Facebooku wpis i opublikowała zdjęcia złodziei, Marcin Piotrowicz szybko to skomentował: "Wierzę, że ich znajdziemy. A wtedy to..!"
Joanna Racewicz z synem
Trudno się dziwić reakcji partnera dziennikarki. Doskonale zdaje sobie sprawę z tego, jak ważne były dla Racewicz pamiątki po mężu oraz jak pragnie szczęścia swojego syna. Może, gdy para zamieszka razem w nowym miejscu, telewizyjnej gwieździe uda się odzyskać spokój i poczucie bezpieczeństwa.