Mistrzyni ukrytych sygnałów. To nie mógł być przypadek
Wszyscy patrzyli tylko na słynnego gościa i dzieci książęcej pary. A to kolczyki Kate były tu najbardziej interesujące. Żona Williama chciała w ten sposób przekazać ważny sygnał.
Kilka dni temu książęta Cambridge z dziećmi mieli okazję spotkać się z legendarnym Davidem Attenborough – podróżnikiem, odkrywcą, popularyzatorem nauki i twórcą dokumentów.
Powodem spotkania była premiera najnowszego filmu Attenborough, która odbyła się w małym gronie na świeżym powietrzu.
Niedługo potem na oficjalnym Instagramie Williama i Kate pojawiły się zdjęcie zrobione w ogrodzie Pałacu Kensington. Widzimy na nich 94-letniego Attenborough w towarzystwie rodziny książęcej.
Księżna Kate w trosce o zdrowie psychiczne młodych mam. Zobacz nagranie
Zachodnie media szybko dostrzegły, że mały Louis miał na sobie sweter po starszym bracie. Ale jest coś jeszcze, na co nikt nie zwrócił uwagi. Chodzi o koczyki Kate.
Okazuje się, że żona księcia Williama założyła tego dnia biżuterię od swojego ulubionego projektanta Patricka Mavrosa. I to nie byle jaką, bo mówimy kolczykach z kolekcji Pangolin Haka. Czemu są takie niezwykłe?
Pangolin to angielska nazwa łuskowców. Jak podaje Wikipedia to "rząd afrykańskich i południowoazjatyckich ssaków łożyskowych wyróżniających się dachówkowato ułożonymi łuskami pokrywającymi ich ciało oraz bardzo długim językiem".
Zwierzęta te są pod ścisłą ochroną i a wiele ich gatunków jest zagrożonych. Powodem jest oczywiście człowiek. Łuskowce giną z powodu swego jadalnego mięsa oraz łusek wykorzystywanych w medycynie ludowej.
Jak podaje Hello!, procent ze sprzedaży pięknych kolczyków z kolekcji Pangolin Haka trafia na konto Pangolin Conservation, fundacji non profit zajmującej się ratowaniem łuskowców, edukacją i badaniami na tym niezwykłymi ssakami.
Trwa ładowanie wpisu: instagram
W marcu tego roku podano statystyki, z których wynika, że dzięki sprzedaży kolczyków Patricka Mavrosa udało się uratować bez mała 160 łuskowców.
Kate w niezwykle subtelny sposób wpisała się więc w kontekst spotkania z Davidem Attenborough, który angażuje się w ochronę przyrody. Jednocześnie ponownie dała do zrozumienia, że temat jest bliski jej sercu. Bo o przypadku zdecydowanie nie może być mowy.
Trwa ładowanie wpisu: instagram