Uległa poważnemu wypadkowi. Zorganizowali dla niej koncert
Oderwane ostrze od szpady wbiło się w skroń Joanny Turkowskiej. Potrzeba 150 tys. zł na rehabilitację.
W czerwcu 2018 r. doszło do tragicznego wypadku, w którym poważnie ucierpiała Joanna Turkowska. Aktorka prowadziła próbę spektaklu dyplomowego swoich studentów. W jednej ze scen odbywał się pojedynek na szpady. Jedna rozpadła się. Ostrze oddzieliło się od rękojeści i odskoczyło, uderzając Joannę w głowę.
Wszyscy zareagowali błyskawicznie, a Turkowska natychmiast została przewieziona do Szpitala Bielańskiego. Tam przeszła dwie operacje. Lewa strona jej ciała jest sparaliżowana.
ZOBACZ TAKŻE: Książę Filip miał wypadek. "Był wstrząśnięty"
Od 27 sierpnia Joanna jest w Krakowie, w Polskim Centrum Rehabilitacji Funkcjonalnej, gdzie nad poprawą jej stanu pracuje cały zespół specjalistów.
By opłacić kosztowną rehabilitację, potrzeba ponad 150 tys. złotych. Już 24 czerwca 2019 r. zostanie zorganizowany koncert charytatywny, z którego wpływy zostaną przekazane na rehabilitację Joanny Turkowskiej.
- W czerwcu zeszłego roku aktorka Joanna Turkowska pracowała na scenie podczas jednej z prób spektaklu dyplomowego jej studentów w Warszawskiej Szkole Filmowej. Podczas scen walki użyto szpady, która się rozpadła. Tak pechowo, że jej ostrze, oderwane od rękojeści, wbiło w skroń aktorki. O tej pory Joanna Turkowska jest w śpiączce. Od miesięcy trwa też jej rehabilitacja. Muzycy warszawskiej Filharmonii Narodowej organizują 24 marca koncert charytatywny, z którego wpływy zostaną przekazane na rehabilitację Joanny Turkowskiej. Myślę, że warto kupić bilet - napisał Andrzej Saramonowicz.
Trwa ładowanie wpisu: facebook
Bilety kosztują od 28-43 zł. Koncert odbędzie się w Filharmonii Narodowej w Warszawie.