Ultra Music Festival wyrzucone z Miami, trzeba szukać innego miejsca
Organizatorzy Ultra Music Festival w Miami, jednego z wiodących festiwali muzyki elektronicznej na świecie, mają problem. Władze stolicy Florydy nie chciały przedłużyć umowy na korzystanie w czasie festiwalu z Bayfront Park i teraz muszą szukać innego miejsca.
Władze miasta chcą teraz odnowić park, który jest wizytówką Miami. Poza tym sami mieszkańcy nie chcieli przedłużenia umowy - skarżyli się na duże problemy z utrzymaniem porządku podczas festiwalu i po jego zakończeniu.
Informację potwierdzili sami organizatorzy na swoim Instagramie. Na posiedzeniu Rady Miasta przegłosowano wycofanie propozycji nowej umowy na korzystanie z parku przez najbliższe pięć lat. Po tym doszło do specjalnych rozmów na linii władze Miami - Ultra. "Jesteśmy rozczarowani wynikiem spotkania z władzami miasta Miami. Jednak wciąż pracujemy z urzędnikami i mieszkańcami nad rozwiązaniem, które zadowoli wszystkich" - czytamy w oficjalnym oświadczeniu.
Ultra przyznaje, że termin festiwalu jest nie do zmiany i odbędzie się w dniach 29-31 marca 2019 roku. Kwestią jest znalezienie nowej lokacji na organizację. Na tę chwilę nie ma oficjalnych pomysłów i propozycji nowego miejsca.
Ultra Music Festival jest organizowany od 1999 roku. Każda edycja odbywała się w Miami. Od 2007 roku są też edycje w innych państwach świata, m.in. w Argentynie, Brazylii, RPA, Meksyku, Chorwacji, Korei, Chinach i Japonii. Występują na nim największe światowe gwiazdy dzisiejszej sceny EDM.
