O musicalu w 3D opowiadającym historię Polę Negri jedyną polską aktorkę, która zdobyła sukces w Hollywood, na pewno słyszeliście tysiące razy. Głównie dlatego, że nie ma wywiadu, w którym Janusz Józefowicz i Natasza Urbańska nie wspomnieliby o tym.
Natasza jest wymarzoną kobietą do tej roli. Przed nią bardzo trudna i ogromna praca, a przede wszystkim szansa, okazja, żeby zrobiła wielki krok do przodu w swojej karierze. Tu musi być i aktorką, i tancerką, musi śpiewać i grać na scenie przez dwie godziny, bez przerwy. To nie jest rewia, to historia dramatyczna. Piękna, ale dramatyczna - powiedział Józefowicz dziennikarzom zebranym na konferencji prasowej poświęconej nowemu projektowi.
Natasza Urbańska z kolei wyliczała podobieństwa między Polą Negri a sobą: obie zaczynały od tańca i na swojej drodze spotkały mistrzów kierujących ich karierą. Oczywiście nikt nie ma wątpliwości co do tego, kim jest ów mistrz w życiu Nataszy.
Budżet tego wielkiego przedsięwzięcia to aż 3 mln złotych! Światowa prapremiera ma się odbyć 3 grudnia. My myśląc o tym, jakie recenzje zbiera inny obraz w 3D, w którym aktualnie można oglądać Nataszę w kinach, mocno trzymamy kciuki, by Pola Negri nie okazała się klapą.
(BZe)
WP Gwiazdy na:
Wyłączono komentarze
Jako redakcja Wirtualnej Polski doceniamy zaangażowanie naszych czytelników w komentarzach. Jednak niektóre tematy wywołują komentarze wykraczające poza granice kulturalnej dyskusji. Dbając o jej jakość, zdecydowaliśmy się wyłączyć sekcję komentarzy pod tym artykułem.
Redakcja Wirtualnej Polski