Urodziny spędzi w szpitalu? Daniela Olbrychskiego czeka operacja

Choć miał ostatnio wiele powodów do stresu, nie zwalniał tempa. 72-letni aktor wiąż jest aktywny zawodowo, co z pewnością musiało odbić się na jego zdrowiu. Daniel Olbrychski wciąż chciałby występować na teatralnych deskach i przed kamerą, dlatego musi zadbać o zdrowie. Bardzo możliwe, że niedługo będzie musiał zgłosić się do szpitala, aby wciąż cieszyć się aktorską karierą. Olbrychskiego czeka poważna operacja.

W ostatnich latach los go nie oszczedzał. Zła passa zaczęła się, gdy w 2015 roku Olbrychski został zatrzymany przez policyjny patrol, ponieważ prowadził samochód po alkoholu. Jak się okazało, aktor jechał do stajni, aby wytrzeźwieć, jeżdżąc konno.

Aktor stracił prawo jazdy, dlatego też jego kierowcą została żona. Niedługo potem Krystyna Demska została zatrzymana przez policję, ponieważ potrąciła kobietę na pasach. Do sytuacji doszło, gdy wiozła Olbrychskiego na pogrzeb byłej żony.

W październiku 2016 r. Olbrychski pożegnał swojego wieloletniego przyjaciela - Andrzeja Wajdę. Pół roku później zmarł jego brat, Krzysztof. W międzyczasie syn aktora, Rafał O., został oskarżony o zaatakowanie mężczyzny nożem i grożenie mu śmiercią.

Olbrychski zawsze był bardzo aktywny, a na planie filmowym unikał pomocy kaskaderów. Ostatnie wydarzenia, też musiały odbić się na jego zdrowiu. Już w ubiegłym roku pojawiły się informacje, że aktor musi regularnie odwiedzać lekarzy. Olbrychski w końcu musi poważnie się tym zająć.

- Czeka mnie operacja biodra. Ale nie narzekam, a nawet się dziwię, że po tylu sportach wyczynowych, które uprawiałem, dopiero teraz mam problemy. Największym szczęściem w życiu jest po prostu żyć, czerpać z niego wszystko, co najpiękniejsze i wykorzystywać każdą chwilę - przyznał aktor w rozmowie z "Na żywo".

Miejmy nadzieje, że wszystko potoczy się dobrze i wypadające 27 lutego urodziny, Daniel Olbrychski spędzi w domu z najbliższymi.