Urszula jest już babcią. "Rola, która kojarzy mi się z wielką radością"
Syn Urszuli niedawno został ojcem i ich rodzina powiększyła się o malutką dziewczynkę. Wokalistka przyznała, że nie mogła się doczekać roli babci.
Urszula nie kryła pod koniec ubiegłego roku, że jest z powodu radosnych wieści w rodzinie bardzo szczęśliwa i nie mogła się doczekać, aż jej wnuczek lub wnuczka przyjdzie na świat. Podobno nawet podpytywała o to syna, Piotra.
- Moja siostra Ewa jest już podwójną babcią i ja nie mogłam się doczekać tej roli, która kojarzy mi się z wielką radością. Przekonuję się, że tak właśnie jest - powiedziała "Życiu na gorąco".
Tygodnik przypomina, że wokalistka zastanawiała się, czy dziecko odziedziczy po synu temperament. Piotr odziedziczył po swoim ojcu, Stanisławie, miłość do muzyki. Jest utalentowanym perkusistą i pracuje jako dźwiękowiec.
- Piotr ma chyba to, co dziś się nazywa ADHD. Nie potrafi usiedzieć spokojnie, ciągle coś wymyśla, kreuje. Bardzo przypomina mi w tym swojego tatę - mówiła w jednym z wywiadów Urszula.
Jak się okazuje, Piotr wraz z ukochaną doczekał się córeczki. Pociecha niewątpliwie jest oczkiem w głowie całej rodziny. Wszyscy podobno z chęcią często spędzają wspólnie czas w domu wokalistki, który dzięki małej dziewczynce znów jest pełen energii.