Violetta Arlak schudła 20 kilogramów. Różnica jest ogromna
[GALERIA]
Violetta Arlak to ulubienica widzów "Rancza". Serialowa żona wójta zyskała sympatię widzów dzięki pogodnemu usposobieniu i niebywałemu poczuciu humoru. Niejedna scena z jej udziałem potrafiła bawić do łez. Teraz aktorka wywołuje równie silne emocje - mocno schudła. Różnicę widać na pierwszy rzut oka.
Dziś po krągłych kształtach nie ma ani śladu. Wszystko to zasługa wytrwałości. Zobaczcie galerię.
Nadwaga
Violetta Arlak przez wiele lat zmagała się z nadwagą. Trzy lata temu postanowiła coś zmienić i przeszła na dietę. Aktorka zrzuciła zbędne kilogramy i zmieniła się nie do poznania.
Pewna siebie
Mimo tego, że Arlak postrzegana była zawsze w kategoriach "plus size", nigdy nie wpływało to na jej pewność siebie. Aktorka zawsze chodziła z dumnie podniesioną głową i twardo stąpała po ziemi. Na dietę przeszła jednak z powodów zdrowotnych.
Metamorfoza
Ostatnio Violetta Arlak, znana m.in. z roli Haliny w "Ranczu", pojawiła się na premierze spektaklu "Cud" w teatrze Capitol. Na ściance zrobiła prawdziwą furorę. Aktorka wygląda naprawdę fantastycznie!
W jednym z wywiadów wyznała, że udało się jej zrzucić ponad 20 kilogramów.
- Kosztowało mnie to sporo pracy i konsekwencji. Systematyczna dieta, ćwiczenia, żadnej taryfy ulgowej. Co drugi dzień chodzę na steperze, robię 200 brzuszków, ćwiczę z hantlami. Jem mnóstwo warzyw i białka. Unikam cukru i węglowodanów, a więc także większości owoców. To dieta wysokobiałkowa, ale stosowana pod okiem lekarza. Jeśli miałabym komuś przyznać medal, to samej sobie. Za to, że mi się chce - przyznała niedawno w magazynie "Tina".
Determinacja
Violetta Arlak choć nigdy często nie brylowała na salonach, to przez lata nie dawała zapominać o sobie mediom. Od zawsze uchodziła za silną kobietę z ogromnym poczuciem humoru. To dlatego rola żony wójta w "Ranczo" tak do niej pasowała.
Podziwiamy aktorkę za determinację i odwagę. Pozbyć się 20 kilogramów to nie lada wyzwanie. I choć znaleźli się złośliwi, którzy twierdzą, że Violetta wygląda na wychudzoną, to według nas efekt jej metamorfozy powala na kolana.