Choć od pogrzebu artystki minął już ponad tydzień, to jej najbliżsi wciąż mają wiele na głowie. Sam pogrzeb diwy wiele ich kosztował, ale udało im się postawić na swoim i pochować Villas na Powązkach, a nie w Lewinie Kłodzkim, jak chciała tego Elżbieta Budzyńska. Teraz nierozstrzygnięta pozostaje sprawa pomnika godnego wielkiej artystki.
Jak podaje Super Express, rodzina zbiera obecnie fundusze na projekt i wykonanie pomnika. Ze wstępnych obliczeń wynika, że jego budowa pochłonie aż 100 tysięcy złotych! Część zostanie sfinansowana dzięki sprzedaży diamentu wykonanego z pukla włosów zmarłej diwy.
Chętnych do zaprojektowania i wykonania pomnika nie brakuje. Każdy chciałby mieć na swoim koncie wykonanie pomnika na grób słynnej artystki!
- Myślę, że symbole, którymi można byłoby się posłużyć w przypadku pomnika Violetty Villas to symbole muzyczne oraz charakterystyczne dla pani Violetty kapelusze czy włosy. Wszystko jednak zależałoby od rozmowy z rodziną, bo tworzenie pomnika to bardzo intymna sprawa - mówi Super Expressowi Maksymilian Biskupski, który stworzył m.in. pomnik Jana Pawła II w Wadowicach.
Oprócz budowy pomnika, głowy najbliższej rodziny zmarłej diwy zajmuje jeszcze sprawa ewentualnego podważenia jej ostatniej woli. Jak powiedział w rozmowie z nami pełnomocnik Krzysztofa Gospodarka, mecenas Jacek Świeca, rodzina piosenkarki oczekuje na ustalenia prokuratury. To od nich zależy, czy rozpocznie się śledztwo przeciw Elżbiecie Budzyńskiej, którą Gospodarek oskarża o zaniedbania względem Villas.
(KSo)
WP Gwiazdy na:
Wyłączono komentarze
Jako redakcja Wirtualnej Polski doceniamy zaangażowanie naszych czytelników w komentarzach. Jednak niektóre tematy wywołują komentarze wykraczające poza granice kulturalnej dyskusji. Dbając o jej jakość, zdecydowaliśmy się wyłączyć sekcję komentarzy pod tym artykułem.
Redakcja Wirtualnej Polski