W internecie oglądały go miliony. Popularny youtuber popełnił samobójstwo
Nie żyje Steve Cash. Był niezwykle popularnym youtuberem, którego filmy zbierały miliony wyświetleń. O tragicznej śmierci poinformowała jego żona.
W piątek żona zmarłego youtubera opublikowała na Facebooku następujący wpis. "To niezwykle ciężkie. Nawet nie jestem pewna, co napisać albo, co ważniejsze, co robić. Tego ranka straciłam mojego najlepszego przyjaciela, pomocnika, kochanka, mentora, moje wszystko. Z żalem informuję, że mój mąż Steven Cash odebrał sobie życie 16 kwietnia 2020 r. Czuję ból, dzieląc się tym z wami. Proszę o zrozumienie, dajcie jego bliskim czas, żeby go opłakiwać. Wiedźcie, że Steve już nie czuje bólu" - pisze Celia DeCosta Cash.
Z informacji do jakiś dotarło TMZ wynika, że Cash zmarł na skutek postrzału. Miał 40 lat.
ZOBACZ TEŻ: Poznaliśmy najmłodszego YouTubera w Polsce. Xavier ma 7 lat
Z kolei Fox News podaje, że Steve Cash od wielu lat zmagał się z depresją, a w zeszłym roku przyznał się fanom, że cierpi na chorobę afektywną dwubiegunową.
Steve Cash dołączył do Youtube'a w 2007 r. Założył kanał "Talking Kitty Cat", gdzie publikował komediowe filmiki, w których prowadził dialogi ze swoimi kotami "mówiącymi" ludzkim głosem.
Pomysł okazał się strzałem w dziesiątkę. Kanał na tę chwilę subskrybuje bez mała 2,5 mln osób, a wyświetlenia klipów wahają się od kilku do kilkunastu mln.
Ostatni, 69. filmik zatytułowany "Sylvester Goes To Court" pojawił się na kanale Casha 3 miesiące temu.
Jeśli znajdujesz się w trudnej sytuacji i chcesz porozmawiać z psychologiem, dzwoń pod bezpłatny numer 800 70 2222 całodobowego Centrum Wsparcia dla osób w kryzysie. Możesz też napisać maila lub skorzystać z czatu, a listę miejsc, w których możesz szukać pomocy, znajdziesz TUTAJ.
