W końcu się przyznała. Fani wiedzieli to już od 2 lat
Fani Rosario Dawson snuli domysły od 2018 r. To wtedy na jej Instagramie pojawił się wymowny wpis. W najnowszym wywiadzie aktorka potwierdziła krążące plotki.
40-letnia aktorka, którą kojarzycie z takich filmów jak "Sin City - Miasto grzechu", "Sprzedawcy 2" czy "Grindhouse: Death Proof", oficjalnie przyznała, że jest częścią społeczności LGBT.
Plotki zaczęły krążyć w czerwcu 2018 r., kiedy Rosario Dawson opublikowała na swoim Instagramie fragment klipu queer raperki Chika i opatrzyła go wymownym opisem.
Trwa ładowanie wpisu: instagram
Pod postem szybko zaczęły pojawiać się pytania i gratulacje. Dla większości było jasne, że wpis był jej coming outem. Jednak Dawson postanowiła tego nie komentować.
Aż do teraz. W wywiadzie z magazynem "Bustle" 40-letnia Dawson przyznała, że jest biseksualna.
- Ludzie mówili, że wyszłam wtedy z szafy. Nie zrobiłam tego. Nigdy nie wyszłam z szafy - mówiła aktorka. Po czym po chwili dodała: - Ale chyba właśnie teraz to zrobiłam.
Rosario Dawson zaznaczyła przy tym, że nigdy nie była w stałym związku z kimś tej samej płci.
Od 2018 r. aktorka spotyka się z senatorem Corym Bookerem. Razem wychowują jej 18-letnią córkę, którą Dawson adoptowała w 2014 r.
Ostatnio mogliśmy oglądać ją w serialach Netfliksa opartych na komiksach Marvela: "Luke Cage", "Dare Devil" czy "Iron Fist".