Wejście smoka to mało powiedziane! Weronka Rosati zachwyciła na festiwalu w Gdyni
Oszaleli anieli
Weronika Rosati swojego czasu była jednym z najgłośniejszych nazwisk w polskim show-biznesie. I choć nie plotkujemy o niej z tak dużą częstotliwością, jak dawniej, to wciąż potrafi budzić ogromne emocje. Aktorka pojawiła się na 43. Festiwalu Polskich Filmów Fabularnych w Gdyni i pokazała, co znaczy być prawdziwą gwiazdą.
Cała na złoto z wysoko podniesioną głową - tak Rosati pozowała fotoreporterom. Zobaczcie zdjęcia!.
Ciepło, ciepło, gorąco!
Od Weroniki trudno było odwrócić wzrok. Wystarczyło, że na chwilę się odwróciła, a wszyscy oniemieli z zachwytu. Rosati pokazała plecy i trzeba przyznać, że było to bardzo seksowne.
Co za noga!
Kreacja Rosati miała jeszcze więcej walorów. Odsłoniła nieco zgrabnego ciała aktorki, co rozpalało zmysły. Trudno się dziwić, Weronika bardzo doba o formę. Regularne ćwiczenia sprawiają, że jej sylwetka wygląda obłędnie.
Kreacja od mamy
Piękna suknia, na którą zdecydowała się Weronika Rosati jest autorstwa jej mamy, projektantki mody. Teresa Maria Rosati pochwaliła się na swoim profilu na Instagramie zdjęciem córki w swoim dziele. Trzeba przyznać, że naprawdę wyglądała zjawiskowo.
Wróciła do Polski
Jakiś czas temu Weronika podjęła decyzję, że na dobre wraca do kraju ze Stanów Zjednoczonych. Rosati spełnia się w roli matki i aktorki, a plany o byciu hollywoodzką gwiazdą odłożyła na drugi plan.
Do Polski wróciła ze swoją 9-miesięczną córką Elizabeth. Dzięki temu, że wnuczką zaopiekowała się Teresa Rosati, Weronika mogła wrócić na plan zdjęciowy, o czym niedawno napisała na Facebooku. - Mieszkam i żyję w Polsce, i z radością zaczynam właśnie zdjęcia do "M jak miłość" - wyznała.
Wydaje się, że polski show-biznes przyjął ją znów z otwartymi ramionami.