Wellman pobiła mężczyznę do nieprzytomności

Obraz
Źródło zdjęć: © AKPA

/ 8Dorota Wellman

Obraz
© AKPA

Dorota Wellman nie da sobie w kaszę dmuchać. Dziennikarka nie wstydzi się swoich poglądów i słynie z bardzo silnego charakteru. Wiele razy udowodniła, że potrafi zaciekle bronić swojego punktu widzenia. Ostatnio sytuacja, którą zobaczyła na ulicy kompletnie wyprowadziła ją z równowagi.

Dorota Wellman nie da sobie w kaszę dmuchać. Dziennikarka nie wstydzi się swoich poglądów i słynie z bardzo silnego charakteru. Wiele razy udowodniła, że potrafi zaciekle bronić swojego punktu widzenia. Ostatnio sytuacja, którą zobaczyła na ulicy kompletnie wyprowadziła ją z równowagi.

Prezenterka była świadkiem okrutnej sceny. Zobaczyła na ulicy mężczyznę, który znęcał się nad szczeniakiem. To zdenerwowało ją tak bardzo, iż z miejsca go znokautowała.

- Pan bił szczeniaka na ulicy, małego wilka. Bił go tak, że pies się zsiusiał pod siebie. Zapięłam swoją torbę i przywaliłam mu. W tej torbie mam ziemniaki, laptopa, książki, perfumy. Jak go strzeliłam to aż stracił przytomność - wyznała Wellman w programie "5 minut z Pauliną".

Prezenterka stwierdziła również, że nie może patrzeć, jak krzywda dzieje się jej bliskim oraz zwierzętom, które często same nie potrafią się obronić. A jak wy zareagowalibyście w podobnej sytuacji?

Zobaczcie także inne zdjęcie dziennikarki. Spodziewalibyście się, że potrafi tak mocno uderzyć?

/ 8Dorota Wellman

/ 8Dorota Wellman

Obraz
© AKPA

Dorota Wellman nie da sobie w kaszę dmuchać. Dziennikarka nie wstydzi się swoich poglądów i słynie z bardzo silnego charakteru. Wiele razy udowodniła, że potrafi zaciekle bronić swojego punktu widzenia. Ostatnio sytuacja, którą zobaczyła na ulicy kompletnie wyprowadziła ją z równowagi.

Dorota Wellman nie da sobie w kaszę dmuchać. Dziennikarka nie wstydzi się swoich poglądów i słynie z bardzo silnego charakteru. Wiele razy udowodniła, że potrafi zaciekle bronić swojego punktu widzenia. Ostatnio sytuacja, którą zobaczyła na ulicy kompletnie wyprowadziła ją z równowagi.

Prezenterka była świadkiem okrutnej sceny. Zobaczyła na ulicy mężczyznę, który znęcał się nad szczeniakiem. To zdenerwowało ją tak bardzo, iż z miejsca go znokautowała.

- Pan bił szczeniaka na ulicy, małego wilka. Bił go tak, że pies się zsiusiał pod siebie. Zapięłam swoją torbę i przywaliłam mu. W tej torbie mam ziemniaki, laptopa, książki, perfumy. Jak go strzeliłam to aż stracił przytomność - wyznała Wellman w programie "5 minut z Pauliną".

Prezenterka stwierdziła również, że nie może patrzeć, jak krzywda dzieje się jej bliskim oraz zwierzętom, które często same nie potrafią się obronić. A jak wy zareagowalibyście w podobnej sytuacji?

Zobaczcie także inne zdjęcie dziennikarki. Spodziewalibyście się, że potrafi tak mocno uderzyć?

/ 8Dorota Wellman

Obraz
© AKPA

Dorota Wellman nie da sobie w kaszę dmuchać. Dziennikarka nie wstydzi się swoich poglądów i słynie z bardzo silnego charakteru. Wiele razy udowodniła, że potrafi zaciekle bronić swojego punktu widzenia. Ostatnio sytuacja, którą zobaczyła na ulicy kompletnie wyprowadziła ją z równowagi.

Dorota Wellman nie da sobie w kaszę dmuchać. Dziennikarka nie wstydzi się swoich poglądów i słynie z bardzo silnego charakteru. Wiele razy udowodniła, że potrafi zaciekle bronić swojego punktu widzenia. Ostatnio sytuacja, którą zobaczyła na ulicy kompletnie wyprowadziła ją z równowagi.

Prezenterka była świadkiem okrutnej sceny. Zobaczyła na ulicy mężczyznę, który znęcał się nad szczeniakiem. To zdenerwowało ją tak bardzo, iż z miejsca go znokautowała.

- Pan bił szczeniaka na ulicy, małego wilka. Bił go tak, że pies się zsiusiał pod siebie. Zapięłam swoją torbę i przywaliłam mu. W tej torbie mam ziemniaki, laptopa, książki, perfumy. Jak go strzeliłam to aż stracił przytomność - wyznała Wellman w programie "5 minut z Pauliną".

Prezenterka stwierdziła również, że nie może patrzeć, jak krzywda dzieje się jej bliskim oraz zwierzętom, które często same nie potrafią się obronić. A jak wy zareagowalibyście w podobnej sytuacji?

Zobaczcie także inne zdjęcie dziennikarki. Spodziewalibyście się, że potrafi tak mocno uderzyć?

/ 8Dorota Wellman

Obraz
© AKPA

Dorota Wellman nie da sobie w kaszę dmuchać. Dziennikarka nie wstydzi się swoich poglądów i słynie z bardzo silnego charakteru. Wiele razy udowodniła, że potrafi zaciekle bronić swojego punktu widzenia. Ostatnio sytuacja, którą zobaczyła na ulicy kompletnie wyprowadziła ją z równowagi.

Dorota Wellman nie da sobie w kaszę dmuchać. Dziennikarka nie wstydzi się swoich poglądów i słynie z bardzo silnego charakteru. Wiele razy udowodniła, że potrafi zaciekle bronić swojego punktu widzenia. Ostatnio sytuacja, którą zobaczyła na ulicy kompletnie wyprowadziła ją z równowagi.

Prezenterka była świadkiem okrutnej sceny. Zobaczyła na ulicy mężczyznę, który znęcał się nad szczeniakiem. To zdenerwowało ją tak bardzo, iż z miejsca go znokautowała.

- Pan bił szczeniaka na ulicy, małego wilka. Bił go tak, że pies się zsiusiał pod siebie. Zapięłam swoją torbę i przywaliłam mu. W tej torbie mam ziemniaki, laptopa, książki, perfumy. Jak go strzeliłam to aż stracił przytomność - wyznała Wellman w programie "5 minut z Pauliną".

Prezenterka stwierdziła również, że nie może patrzeć, jak krzywda dzieje się jej bliskim oraz zwierzętom, które często same nie potrafią się obronić. A jak wy zareagowalibyście w podobnej sytuacji?

Zobaczcie także inne zdjęcie dziennikarki. Spodziewalibyście się, że potrafi tak mocno uderzyć?

/ 8Dorota Wellman

Obraz
© AKPA

Dorota Wellman nie da sobie w kaszę dmuchać. Dziennikarka nie wstydzi się swoich poglądów i słynie z bardzo silnego charakteru. Wiele razy udowodniła, że potrafi zaciekle bronić swojego punktu widzenia. Ostatnio sytuacja, którą zobaczyła na ulicy kompletnie wyprowadziła ją z równowagi.

Dorota Wellman nie da sobie w kaszę dmuchać. Dziennikarka nie wstydzi się swoich poglądów i słynie z bardzo silnego charakteru. Wiele razy udowodniła, że potrafi zaciekle bronić swojego punktu widzenia. Ostatnio sytuacja, którą zobaczyła na ulicy kompletnie wyprowadziła ją z równowagi.

Prezenterka była świadkiem okrutnej sceny. Zobaczyła na ulicy mężczyznę, który znęcał się nad szczeniakiem. To zdenerwowało ją tak bardzo, iż z miejsca go znokautowała.

- Pan bił szczeniaka na ulicy, małego wilka. Bił go tak, że pies się zsiusiał pod siebie. Zapięłam swoją torbę i przywaliłam mu. W tej torbie mam ziemniaki, laptopa, książki, perfumy. Jak go strzeliłam to aż stracił przytomność - wyznała Wellman w programie "5 minut z Pauliną".

Prezenterka stwierdziła również, że nie może patrzeć, jak krzywda dzieje się jej bliskim oraz zwierzętom, które często same nie potrafią się obronić. A jak wy zareagowalibyście w podobnej sytuacji?

Zobaczcie także inne zdjęcie dziennikarki. Spodziewalibyście się, że potrafi tak mocno uderzyć?

/ 8Dorota Wellman

Obraz
© AKPA

Dorota Wellman nie da sobie w kaszę dmuchać. Dziennikarka nie wstydzi się swoich poglądów i słynie z bardzo silnego charakteru. Wiele razy udowodniła, że potrafi zaciekle bronić swojego punktu widzenia. Ostatnio sytuacja, którą zobaczyła na ulicy kompletnie wyprowadziła ją z równowagi.

Dorota Wellman nie da sobie w kaszę dmuchać. Dziennikarka nie wstydzi się swoich poglądów i słynie z bardzo silnego charakteru. Wiele razy udowodniła, że potrafi zaciekle bronić swojego punktu widzenia. Ostatnio sytuacja, którą zobaczyła na ulicy kompletnie wyprowadziła ją z równowagi.

Prezenterka była świadkiem okrutnej sceny. Zobaczyła na ulicy mężczyznę, który znęcał się nad szczeniakiem. To zdenerwowało ją tak bardzo, iż z miejsca go znokautowała.

- Pan bił szczeniaka na ulicy, małego wilka. Bił go tak, że pies się zsiusiał pod siebie. Zapięłam swoją torbę i przywaliłam mu. W tej torbie mam ziemniaki, laptopa, książki, perfumy. Jak go strzeliłam to aż stracił przytomność - wyznała Wellman w programie "5 minut z Pauliną".

Prezenterka stwierdziła również, że nie może patrzeć, jak krzywda dzieje się jej bliskim oraz zwierzętom, które często same nie potrafią się obronić. A jak wy zareagowalibyście w podobnej sytuacji?

Zobaczcie także inne zdjęcie dziennikarki. Spodziewalibyście się, że potrafi tak mocno uderzyć?

/ 8Dorota Wellman

Obraz
© AKPA

Dorota Wellman nie da sobie w kaszę dmuchać. Dziennikarka nie wstydzi się swoich poglądów i słynie z bardzo silnego charakteru. Wiele razy udowodniła, że potrafi zaciekle bronić swojego punktu widzenia. Ostatnio sytuacja, którą zobaczyła na ulicy kompletnie wyprowadziła ją z równowagi.

Dorota Wellman nie da sobie w kaszę dmuchać. Dziennikarka nie wstydzi się swoich poglądów i słynie z bardzo silnego charakteru. Wiele razy udowodniła, że potrafi zaciekle bronić swojego punktu widzenia. Ostatnio sytuacja, którą zobaczyła na ulicy kompletnie wyprowadziła ją z równowagi.

Prezenterka była świadkiem okrutnej sceny. Zobaczyła na ulicy mężczyznę, który znęcał się nad szczeniakiem. To zdenerwowało ją tak bardzo, iż z miejsca go znokautowała.

- Pan bił szczeniaka na ulicy, małego wilka. Bił go tak, że pies się zsiusiał pod siebie. Zapięłam swoją torbę i przywaliłam mu. W tej torbie mam ziemniaki, laptopa, książki, perfumy. Jak go strzeliłam to aż stracił przytomność - wyznała Wellman w programie "5 minut z Pauliną".

Prezenterka stwierdziła również, że nie może patrzeć, jak krzywda dzieje się jej bliskim oraz zwierzętom, które często same nie potrafią się obronić. A jak wy zareagowalibyście w podobnej sytuacji?

Zobaczcie także inne zdjęcie dziennikarki. Spodziewalibyście się, że potrafi tak mocno uderzyć?

Źródło artykułu: WP Gwiazdy

Wybrane dla Ciebie

Marianna Schreiber masakruje Roberta Pasuta. "Degenerat"
Marianna Schreiber masakruje Roberta Pasuta. "Degenerat"
Klaudia Halejcio parodiuje "Pamiętniki z wakacji". Wyszło zabawnie?
Klaudia Halejcio parodiuje "Pamiętniki z wakacji". Wyszło zabawnie?
Doda i Smolasty w nowym teledysku. Wokalistka zaszalała z fryzurą
Doda i Smolasty w nowym teledysku. Wokalistka zaszalała z fryzurą
Marta z "Rolnik szuka żony" na komunii córki. Pokazała ojca Stefanii
Marta z "Rolnik szuka żony" na komunii córki. Pokazała ojca Stefanii
Złote krany i marmury. Tak wygląda sopockie mieszkanie Kasi Tusk
Złote krany i marmury. Tak wygląda sopockie mieszkanie Kasi Tusk
Wojciech Modest Amaro nazwisko zawdzięcza byłej żonie. Rzadko o niej mówi
Wojciech Modest Amaro nazwisko zawdzięcza byłej żonie. Rzadko o niej mówi
61-letnia Demi Moore jak wino. Zrobiła furorę w fikuśnej kreacji w Cannes
61-letnia Demi Moore jak wino. Zrobiła furorę w fikuśnej kreacji w Cannes
Alicja Majewska zaskoczyła metamorfozą. Tak wygląda bez burzy loków na głowie
Alicja Majewska zaskoczyła metamorfozą. Tak wygląda bez burzy loków na głowie
Była gwiazdą TVP. Jak dziś wygląda Jolanta Fajkowska?
Była gwiazdą TVP. Jak dziś wygląda Jolanta Fajkowska?
Małgorzata Borysewicz pochwaliła się metamorfozą. Internauta posądził ją o oszustwo
Małgorzata Borysewicz pochwaliła się metamorfozą. Internauta posądził ją o oszustwo
Enya była ikoną lat 80. i 90. Zniknęła z mediów. Jak dziś wygląda?
Enya była ikoną lat 80. i 90. Zniknęła z mediów. Jak dziś wygląda?
Marcelina Zawadzka pozuje w bikini. Imponująca forma gwiazdy
Marcelina Zawadzka pozuje w bikini. Imponująca forma gwiazdy