Weronika Marczuk skomentowała sytuację na Ukrainie. "Wierzymy, że żadnej wojny nie będzie"
Weronika Marczuk urodziła się i wychowała na Ukrainie. Choć od lat mieszka w Polsce i tu rozwijała się jej kariera, wciąż myśli o ojczyźnie i niepokoi się napływającymi z niej informacjami.
Weronika Marczuk przyjechała do Polski trzydzieści lat temu i ciężko pracowała, aby odnaleźć się w obcym kraju. Nie znała języka, ani nie miała wpływowych znajomości. Przez pierwszy rok pracowała jako tancerka rewiowa w hotelach oraz studiowała. Z czasem stała się prawniczką z krwi i kości.
Prywatnie była związana z Cezarym Pazurą. Para chętnie pokazywała się publicznie i snuła wspólne plany. W 2007 roku, po kilkunastu latach bycia razem, doszło do rozwodu. Później Weronika Marczuk pilnie strzegła życia prywatnego. Obecnie jest w szczęśliwym związku z tajemniczym mężczyzną i spełnia się w roli matki małej Ani.
Pochodząca z Kijowa celebrytka wciąż czuje się silnie związana z ojczyzną. Ostatnie wydarzenia na Ukrainie mocno ją niepokoją. W rozmowie z "Faktem" powiedziała: - Patrzę na te sytuację na Ukrainie z niepokojem, podobnie jak wszyscy rodacy z którymi rozmawiam. Należy jednak zachować dystans. Wierzymy, że żadnej wojny nie będzie. Staram się wierzyć w pokojowe rozwiązanie sytuacji. Tylko to nam pozostało. Nastroje w narodzie jednak dają nadzieję, że będzie dobrze.
Weronika Marczuk o pomocy od państwa dla rodzin
Z kolei w rozmowie z "Wprost" powiedziała: - Moje siostry, ciocie, przyjaciele z Ukrainy mówią o tym, że mocno wierzą w naszą armię i w to, że wszystko będzie dobrze. Ten spokój i pokora jest nieprawdopodobna, a ja mam łzy w oczach, gdy o tym mówię.
WP Gwiazdy na:
Wyłączono komentarze
Jako redakcja Wirtualnej Polski doceniamy zaangażowanie naszych czytelników w komentarzach. Jednak niektóre tematy wywołują komentarze wykraczające poza granice kulturalnej dyskusji. Dbając o jej jakość, zdecydowaliśmy się wyłączyć sekcję komentarzy pod tym artykułem.
Redakcja Wirtualnej Polski