Weronika Rosati komentuje ostatnie doniesienia dotyczące wypadku
Piotr A., Weronika Rosati
Kilka dni temu Piotr K. usłyszał zarzuty spowodowania wypadku drogowego, do którego doszło 11 sierpnia 2013 roku. Jak donosi "Kurier Lubelski", aktor złożył już wyjaśnienia w tej sprawie i przyznał się do winy.
Gdy ta informacja obiegła media, prasa brukowa zaczęła spekulować, dlaczego dopiero po trzech latach od zdarzenia Weronika Rosati złożyła wniosek o ściganie sprawcy. Aktorka miała dość prasowych doniesień i postanowiła wystosować oświadczenie. Jaka jest prawda?
Piotr A., Weronika Rosati
Piotr A., Weronika Rosati
W kolorowej prasie pojawiły się doniesienia, że Weronika Rosati złożyła w prokuraturze wniosek o ściganie sprawcy wypadku, w wyniku czego Piotr A. usłyszał zarzuty, ponieważ chciała się na nim zemścić.
"Fakt" dotarł do znajomej gwiazdy, która ma ten temat zupełnie inne zdanie.
- Ponieważ zdarzenie nie zostało sklasyfikowane jako przestępstwo, ubezpieczyciel chciał uznać sprawę za przedawnioną. Weronika potrzebuje jednak środków na dalszą terapię – mówi nam znajomy Rosati – wyznała w tabloidzie. - Ona nie chce pieniędzy od Piotra, tylko od towarzystwa ubezpieczeniowego. Przez ostatnie miesiące nie mogła się jednak dogadać ze swoim byłym i załatwić formalności, złożyła więc wniosek do prokuratury - dodała.
Piotr A., Weronika Rosati
Po serii artykułów w tej sprawie, Weronika Rosati postanowiła wystosować oświadczenie.
W związku z pojawiającymi się spekulacjami na temat konsekwencji wypadku sprzed kilku lat, w którym mocno ucierpiałam, uprzejmie informuję, że wniosek o ukaranie był formalną koniecznością, by ubezpieczyciel mógł rozpocząć finansowanie koniecznego leczenia. Leczenie ze względu na poważny charakter urazu nadal trwa i wymaga nie tylko sporych wysiłków, ale i dalszego pokrywania kosztów.
Sytuacja ta nie ma żadnego związku z relacjami, z prowadzącym w czasie wypadku pojazd Panem Piotrem Adamczykiem i proszę o uszanowanie tej sytuacji i nie pisanie o rzekomych wzajemnych relacjach, które nie maja żadnego związku z formalnymi działaniami. Ponadto kwestia ta pozostaje całkowitą prywatnością. (zachowano oryginalną pisownię)
Czy teraz prasa da aktorce spokój?