Weronika Rosati pierwszy raz o rozstaniu z Piotrem Adamczykiem

Od kilku dni spekulowano o rozstaniu Weroniki Rosati i Piotra Adamczyka. Ich drogi rozeszły się po dwóch latach związku. Aktorka potwierdziła te informacje w najnowszym wywiadzie dla dwutygodnika "Viva".

Rosati pozuje do zdjęcia w białej sukience, a pod fotografią znajduje się wymowny tytuł: "Sama wraca do Los Angeles". Czy faktycznie, jak donoszą media, rozdzieliła ich odległość oraz pogoń Weroniki za karierą w Hollywood?

Rosati, która jak sama przyznaje, była w tym czasie zdana przede wszystkim na bliskich, miała sporo czasu na przemyślenia.

To był czas na weryfikacje mnie samej. Nie mogę narzekać, miałam opiekę i dbano o mnie. Nie mogę powiedzieć, że byłam w tym sama... Ale mój związek nie przetrwał. Rozstanie miało miejsce już jakiś czas temu. Uważam się za młodą dziewczynę, która cały czas jest jeszcze na drodze walki o to, żeby sobie życie fajnie poukładać. Pod każdym względem. Ta decyzja nie była podjęta pochopnie - powiedziała Rosati.

Media rozpisywały się na temat powodów rozstania. Jednym z najważniejszych miał być ten, że Rosati nie wyobrażała sobie życia i pracy w Polsce. Coraz lepiej radziła sobie w USA i miała nadzieję, że Adamczyk będzie jej tam towarzyszył. Z kolei on wolał robić karierę w naszym kraju. Rozłąka doprowadziła do rozstania.

Weronika twierdzi jednak, że nie miało to nic wspólnego z pracą.

Jestem bardzo zaabsorbowana rzeczami zawodowymi, ale to nie jest powód, dla którego moje życie prywatne wygląda tak, jak na dziś wygląda. Nie jest to też następstwo wypadku. Tak po prostu się poukładało - wyznała.

Rosati zakończyła niedawno zdjęcia na planie serialu "True Detective". Obecnie pracuje z Nicolasem Cage'em nad filmem "USS Indianapolis: Men of Courage", gdzie zagra rolę żony głównego bohatera.

Aktorka koncentruje się także na pełnym powrocie do zdrowia oraz na nowym pupilu, szczeniaku o imieniu Taylor.