Weronika Rosati: po licznych romansach wreszcie odnalazła miłość życia
Do tej pory nie była jednak taka święta
Kiedy media obiegła informacja, że Weronika Rosati jest w ciąży, często pojawiało się w kuluarach pytanie, czy nie jest to kolejna plotka. Okazuje się jednak, że aktorka i jej narzeczony, Robert Śmigielski już niebawem zostaną rodzicami. Niestety przez lata artystka nie miała szczęścia w życiu prywatnym. Zanim znalazła miłość życia, romansowała z wieloma mężczyznami. Złośliwi zarzucali jej, że wybierała tylko dojrzałych mężczyzn z grubymi portfelami i koneksjami. Jaka była prawda? Zobaczcie naszą galerię!
Mariusz Max Kolonko
Kiedy w 2005 r. Weronika zaczęła się spotykać z Mariuszem, media szybko okrzyknęły ich najgorętszą parą polskiego show-biznesu. Pikanterii dodawał fakt, że aktorka była młodsza od dziennikarza o 21 lat.
Różnica wieku jednak nie przeszkadzała Rosati, która dla ukochanego postanowiła przeprowadzić się do USA. To tam rozpoczęła naukę w szkole aktorskiej i zaczęła stawiać pierwsze kroki w Hollywood. Mariusz wspierał swoją partnerkę, kiedy ta chodziła na castingi bez większych sukcesów.
Para często przylatywała do Polski, gdzie razem z rodzicami Weroniki pojawiała się na branżowych imprezach. Choć na zdjęciach wyglądali na zakochanych, pojawiało się coraz więcej plotek o kryzysie w ich związku. Również państwo Rosati nie byli zadowoleni, że jej córka mieszka w Stanach.
Ostatecznie Weronika rozstała z Maxem w 2006 r.
Tede
Kiedy Weronika zaczęła się spotykać z kontrowersyjnym raperem, wszyscy przecierali oczy ze zdziwienia. Ona, drobna, dobrze wychowana. On, otyły, wulgarny. Niestety burzliwy romans nie skończył się zbyt dobrze dla aktorki.
Tede w jednym z wywiadów po rozstaniu z Rosati mówił, że jego była partnerka miała niezrozumiałe dla niego zwyczaje. W trakcie wizyty w programie "Żądło" w TVN Style zdradził, że aktorka przebierała się parę razy dziennie i przed snem robiła kompletny makijaż.
Dodatkowo raper nagrał kawałek "Mama Mija", w którym poniżył Weronikę. "Życie pokazało, że bywa złudne. Gdybym zaliczył wpadkę, robiąc wtedy Rosatkę, to przemyśl, jaką moje dziecko miałoby matkę" - brzmiał fragment tekstu piosenki.
Andrzej Żuławski
Kiedy Weronika w 2007 r. zaczęła się spotykać z Andrzejem Żuławskim, ich związek od razu stał się sensacją salonową. Młoda aktorka związała się z utytułowanym reżyserem, który miał ogromne koneksje w branży. Plotkowano, że Rosati związała się z partnerem starszym o ponad 40 lat tylko po to, by załatwił jej ciekawe role.
Niestety, choć Żuławski powtarzał w wywiadach, że kocha Weronikę, ta nie wytrzymała ogromnej krytyki i rok później odeszła od Żuławskiego. Niestety najgorsze miało ją dopiero spotkać.
Andrzej Żuławski
Kilka tygodni po rozstaniu, na rynku pojawiła się książka pt. "Nocnik". Choć miała ona formę dzienników, była oparta na fikcji literackiej. Jedną z jej bohaterek była tajemnicza Estera, z którą narrator miał burzliwy romans.
Po lekturze książki można było odnieść wrażenie, że jej bohaterka złamała autorowi serce. "Szmata, w którą spuszczają się hollywoodzkie ch...je" - takimi słowami opisywał Esterę Żuławski.
Rosati poczuła się dotknięta publikacją i zarzuciła reżyserowi, że postać Estery bezpośrednio nawiązuje do niej, a książka jest formą zemsty. Sprawa trafiła do sądu, który po czterech latach procesu orzekł, że Żuławski musi przeprosić Weronikę. Dodatkowo musiał zapłacić Rosati 100 z 200 tys. zł, których domagała się od niego.
Andrzej Żuławski zmarł 17 lutego 2016 r. Miał 76 lat.
Andrzej Andrzejewski
Rosati była również łączona z Andrzejem Andrzejewskim. Jak donosił tygodnik "Na żywo", aktor miał być kimś więcej, niż tylko dobrym znajomym. Ostatecznie znajomość nie przerodziła się w nic poważnego.
Thomas Jane
Weronika poznała Thomasa w 2012 roku, kiedy zaczęła bywać coraz częściej w Hollywood. Plotkowano wówczas, że między parą aktorów zrodziło się uczucie. Sam Jane podsycił spekulacje, kiedy na Twitterze opublikował zdjęcie z Weroniką i podpisał je: "Moja ukochana Weronika Rosati". Artystka nigdy nie komentowała sprawy, tak więc pozostają nam tylko spekulacje.
Piotr Adamczyk
Ten związek elektryzował od samego początku. Weronika Rosati i Piotr Adamczyk przez długi czas byli jedną z najbardziej tajemniczych par polskiego show-biznesu. Możliwe, że ich związek nie wyszedłby na jaw, gdyby nie wypadek, jaki Adamczyk spowodował w 2013 roku, a w którym ucierpiała jego ukochana.
Na skutek tego zdarzenia, Rosati przez wiele miesięcy chodziła o kulach. Przeszła również operację i musiała uczęszczać na rehabilitację. To był najlepszy czas dla ich relacji. Ze względu na uraz nogi Weronika nie mogła podróżować. Zamieszkała w Warszawie u Piotra, który czule się nią opiekował.
Z czasem Rosati zaczęła obwiniać ukochanego o to, że nie może normalnie pracować i rozwijać swojej kariery za oceanem. Adamczyk nie był zainteresowany przeprowadzką do USA. Ostatecznie Weronika podjęła decyzję o rozstaniu.
Robert Śmigielski
Aktorka i 50-letni ortopeda znają się już od kilku lat. Jednak zaiskrzyło między nimi dopiero wtedy, gdy Weronika poprosiła Śmigielskiego, by pomógł jej dojść do zdrowia po wypadku samochodowym. Po rozstaniu z Adamczykiem dawni znajomi stali się sobie jeszcze bliżsi.
- Wiedział, że Weronika potrzebuje wsparcia. I to nie tylko z powodu chorej nogi. Przeżywała przecież rozstanie z Piotrem. Spędzali ze sobą dużo czasu i w końcu Robert stracił dla niej głowę - powiedział jakiś czas temu znajomy pary w rozmowie z magazynem "Flesz".
Teraz, kiedy para spodziewa się pociechy, wszystko wskazuje na to, że Weronika po burzliwym związkach trafiła wreszcie na partnera godnego zaufania, który z całą pewnością zaopiekuje się nową rodziną. Tym bardziej, że Śmigielski ma już doświadczenie w byciu ojcem. Z poprzedniego małżeństwa ma czwórkę dzieci.
Trzymamy za Weronikę kciuki!