Weronika Rosati pozwała Krystynę Demską-Olbrychską. Żąda konkretnej kwoty
Aktorka dotrzymała danego słowa i pozwała żonę Daniela Olbrychskiego. Weronika Rosati ma zamiar walczyć o dobre imię i kwotę 10 tysięcy złotych, które przeznaczy na cel charytatywny.
W artykule znajdują się linki i boksy z produktami naszych partnerów. Wybierając je, wspierasz nasz rozwój.
Weronika Rosati już kilka tygodni temu zaczęła w mediach opowiadać o rozstaniu z ojcem swojej córki, Robertem Śmigielskim i samotnym macierzyństwie. Wiele kobiet stanęło po stronie aktorki. Znalazły się jednak takie, które wytknęły jej hipokryzję. Żona Daniela Olbrychskiego, Krystyna, wystosowała do Rosati list otwarty, w którym zarzuciła jej kłamstwo i publiczne pranie brudów.
- Uważałaś, że to idealny kandydat na tatę, że to właściwie tata doskonały. Promieniałaś szczęściem. Kwitłaś. Teraz czytam, że twoja ciąża była traumą - pisała.
Rosati odpowiedziała wówczas Demskiej i zapowiedziała, że będzie domagała się przeprosin. Wkrótce potem wysłała do dawnej znajomej pozew.
- Pani Demska odebrała już pozew. Krótko powiem, że ten wpis był pełen kłamstw, które ja mogę udowodnić w sądzie, dlatego pani Krystyna została pozwana. Będzie musiała udowodnić, że to, co napisała, jest prawdą, czego nie zrobi. Będzie musiała zapłacić na dom samotnej matki - powiedziała "Super Expressowi" gwiazda.
Z informacji tabloidu wynika, że Olbrychska odebrała pozew 16 stycznia. Od tego momentu miała tydzień, by wpłacić 10 tys. zł na Dom dla Matek z Dziećmi Nazaret w Brwinowie. Jeśli tego nie zrobi, sprawa trafi do sądu.
W artykule znajdują się linki i boksy z produktami naszych partnerów. Wybierając je, wspierasz nasz rozwój.