Weronika Rosati zwodzi policję?! Nie chce, by Piotr Adamczyk trafił do więzienia
None
Weronika Rosati, Piotr Adamczyk
Chociaż od wypadku, któremu ulegli Weronika Rosati i Piotr Adamczyk, minęły już prawie dwa miesiące, policja nadal nie ustaliła, co było jego przyczyną. Wygląda na to, że dochodzenie w sprawie będzie się ciągnęło jeszcze długi czas. Jak sugeruje Na żywo, to wina samej Rosati, która nie chce złożyć zeznań, a te są niezbędne dla dalszej pracy funkcjonariuszy. Zdaniem tygodnika słowa aktorki mogą zaszkodzić jej ukochanemu. Czy Weronice długo jeszcze uda się unikać śledczych?
Weronika Rosati, Piotr Adamczyk
Mimo że wezwanie zostało wysłane na adres jej zameldowania, gwiazda nie stawiła się na policji. Weronika obawia się, że jej zeznania mogą mieć wpływ na przyszłość Piotra.
Za spowodowanie wypadku, w wyniku którego pasażerka odniosła obrażenia wymagające leczenia przez dłużej niż tydzień, jak było w tym przypadku, grożą mu nawet 3 lata więzienia - czytamy w Na żywo.
Weronika Rosati, Piotr Adamczyk
Przypomnijmy, że doniesienia o romansie Adamczyka i Rosati początkowo traktowane były z niedowierzaniem. Okazało się jednak, że aktorzy nie mogli trafić lepiej. Mówi się, że ten niespodziewany związek jest dla obojga lekiem na dotychczas nieudane życie uczuciowe. Poznali się na planie serialu Piąty stadion - po kilku dłuższych rozmowach zdecydowali się na spotkanie także poza pracą.
To zdarzenie bardzo ich do siebie zbliżyło
Ich uczucie zdążyło już przejść pierwszą prawdziwą próbę. Kiedy na początku września 2013 roku podróżowali samochodem do Zamościa na plan najnowszego filmu Adamczyka, doszło do wypadku. Piotr zjechał na jednym z zakrętów do rowu. On wyszedł z tego cało, natomiast Weronika doznała niegroźnego urazu nogi. To zdarzenie bardzo ich do siebie zbliżyło. Aktor cały czas niezwykle troskliwie opiekuje się ukochaną, która miała odrobinę mniej szczęścia niż on.
Weronika Rosati z mamą, Piotr Adamczyk
Nowemu związkowi Weroniki z całych sił kibicują jej rodzice.
Jestem bardzo wdzięczna Piotrowi Adamczykowi za nadzwyczajną opiekę nad Weroniką i ogromne wsparcie. Piotrze dziękuję Ci bardzo! Zapewniam, że bardzo Cię lubię - napisała jakiś czas temu Teresa Rosati na swoim facebookowym profilu.
Wygląda więc na to, że związek Rosati i Adamczyka to poważna sprawa. Czy to oznacza, że jesteśmy świadkami narodzin miłości na dobre i na złe? Świadczy o tym chociażby lojalność Weroniki wobec Piotra.
Kiedy ślub?