Whitney Houston nie żyje od 8 lat. Trasa koncertowa z hologramem budzi kontrowersje
Zobaczcie, jak to wygląda
Mija 8 lat od tragicznej śmierci Whitney Houston (dokładnie 11 lutego przypada rocznica). Gwiazda "zmarła wskutek przypadkowego utonięcia, lecz ciągłe zażywanie kokainy i problemy z sercem znacząco przyczyniły się do jej śmierci", jak informowało w 2012 r. biuro koronera. Okazuje się, że przed śmiercią Whitney rozmawiała ze swoją menadżerką, Pat Houston, o tym, że chciałaby ruszyć w nieco intymną trasę koncertową. Mniejsza widownia, większy kontakt z nią.
I teraz po latach ma się to spełnić. Houston wyreżyserowała koncert, podczas którego występuje... hologram Whitney. Odbył się już pierwszy występ w Wielkiej Brytanii. Zdania są mocno podzielone.