Pierwsze kroki na scenie
Pierwszy solowy występ Houston odbył się w kościele. Miała wtedy 11 lat. - Byłam śmiertelnie przerażona. Czułam na sobie spojrzenia ludzi. Zdawali się być niczym w transie. Patrzyłam na zegar umieszczony dokładnie naprzeciwko mnie. Kiedy skończyłam, wszyscy zaczęli klaskać. Widziałam, że płaczą. Od tego momentu wiedziałam, że Bóg mnie pobłogosławił - powiedziała w jednym z wywiadów.