Widzowie wściekli po finale "Tańca z Gwiazdami". "Polsat, mega słabo"
Fanom programu "Taniec z Gwiazdami" bardzo nie spodobało się zachowanie prowadzących podczas ogłaszania werdyktu. Widzowie krytykują Polsat za to, jak potraktowano Julię Kuczyńską i Michała Danilczuka.
W niedzielę 5 maja odbył się finał programu "Taniec z gwiazdami". Była to 14. edycja w Polsacie, ale 27. polska seria w ogóle, gdyż wcześniej show emitowano w TVN. O Kryształową Kulę walczyły trzy gwiazdy: aktorka Anita Sokołowska, wokalistka Roksana Węgiel i blogerka modowa Julia Kuczyńska. W ocenie widzów to właśnie te dwie ostatnie miały największe szanse na zwycięstwo. Stało się inaczej.
Po zsumowaniu głosów jurorów i widzów okazało się, że program wygrała Anita Sokołowska. Drugie miejsce zajęła Roksana Węgiel, a trzecie Maffashion. W mediach społecznościowych zawrzało. Widzów mocno zdziwił nie tylko werdykt, ale i zachowanie prowadzących względem Michała Danilczuka i Julii Kuczyńskiej.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
TYLKO U NAS! Maffashion o życiu singla i zdrowiu psychicznym: "Od roku jestem w terapii"
Widzowie oburzeni zachowaniem prowadzących
Uwadze widzów nie umknęło nietaktowne, a zdaniem niektórych skandaliczne zachowanie produkcji po ogłoszeniu werdyktu. Gdy obwieszczano, kto zajął trzecią lokatę, nie pozwolono Kuczyńskiej i Danilczukowi "podziękować" za udział, głosy i wsparcie, tak jak to było zwyczaju z każdą odpadającą parą.
Fani "Tańca z gwiazdami" są wściekli, czego najlepszym dowodem są komentarze na oficjalnych profilach Polsatu i samego show: "Wypadałoby chociaż wręczyć Julce i Michałowi mikrofon na końcowe podziękowania", "Szkoda, że nawet nie dostali mikrofonu, Polsat, serio mega słabe", "Zdecydowanie Julka z Michałem powinni wygrać, albo chociaż mieć 2 miejsce! Słabe jest to, że nawet nie dostali mikrofonu i nie mieli szansy podziękować".
Trwa ładowanie wpisu: instagram