Wiele jej związków się rozpadło. Kowalska zdradza przyczynę. "To nie jest przyjemnie mieć kogoś takiego obok siebie"
- Jest za co mnie pokochać, ale nie jestem łatwą osobą - deklaruje w najnowszym wywiadzie Kasia Kowalska. Wokalistkę wzięło na zwierzenia u Małgorzaty Domagalik. Dzięki temu dowiedzieliśmy się, dlaczego długo była sama.
W czerwcu na antenie Polsat Café w programie "W bliskim planie" Kasia Kowalska wyznała, że znów jest zakochana i żałuje, że jej tata nie dożył, aby poznać jej nowego partnera. - Bardzo by się polubili - zapewniała.
Wokalistka ma za sobą już kilka związków - m.in. z Kostkiem Yoriadisem i Marcinem Ułanowskim, którzy są ojcami jej dzieci. Jak sama mówi, w jej życiu było kilku partnerów, ale długo też nie mogła znaleźć drugiej połówki.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Wszystkie związki Dody. Nie ma szczęścia do mężczyzn
Dlaczego? Odpowiedź znajdziemy w najnowszej rozmowie z Małgorzatą Domagalik, jaka odbyła się na "Kanale Sportowym". Kowalska mówi wprost, że duży wpływ na jej związki ma jej zawód.
- Na pewno nie [jest łatwo być partnerem rockmanki - red.], bo mnie ciągle nie ma. Gdy każdy idzie do pracy na 9, ja wtedy zwykle nie pracuję, natomiast nie ma mnie w czwartek, piątek i w weekend. I tak mnie nie ma latami. Ciężko zaplanować ze mną jakiś wyjazd, bo w wakacje pracuję, i to najmocniej. Nie chcę odpuszczać, bo mam zobowiązania, pracuje ze mną 12 osób, każdy ma rodzinę. Staram się nie odwoływać koncertów - mówiła Kowalska.
Problemem ma być też usposobienie piosenkarki, urodzonej pesymistki, która należy do osób widzących szklankę w połowie pustą.
- Na pewno jestem neurotyczką, i to jest ciężkie, ale mam już dużo więcej pogody ducha z tą swoją "peseliozą". Nie jestem już taka przybita. To nie jest przyjemnie mieć kogoś takiego obok siebie - zdradziła artystka.
Kasia Kowalska jednocześnie zapewniła, że "ma dobre serce".
- Kocham dzieci, zwierzęta i ludzi, którzy kochają zwierzęta i pomagają zwierzętom. Jest za co mnie pokochać, ale nie jestem łatwą osobą - podkreśliła.
Gośćmi najnowszego odcinka "Clickbaitu" są Kamila Urzędowska (pięknie malowana Jagna z "Chłopów") oraz Jan Kidawa-Błoński (reżyser sequela kultowej "Różyczki"). Na tapet wzięliśmy też: "Kosa", "Horror Story", "Imago", "Freestyle", "Święto ognia" i "Tyle co nic", czyli najciekawsze filmy 48. festiwalu Polskich Filmów Fabularnych. Możesz nas słuchać na Spotify, w Google Podcasts, Open FM oraz aplikacji Podcasty na iPhonach i iPadach.