Wielka rewolucja na dworze królewskim. Elżbieta II będzie miała czarnoskórego asystenta
Brytyjczycy przecierają oczy z niedowierzania. Elżbieta II wybrała właśnie swojego nowego asystenta. Nie byłoby w tym niczego nadzwyczajnego, gdyby nie fakt, że jest jest to pierwszy w historii rodziny królewskiej czarnoskóry współpracownik, piastujący tak wysokie stanowisko.
W artykule znajdują się linki i boksy z produktami naszych partnerów. Wybierając je, wspierasz nasz rozwój.
Według brytyjskich mediów chodzi o 38-letniego majora Nana Kofi Twumasi-Ankraha. Ma on zastąpić komandora Samuela Fletchera, który przez lata zajmował to stanowisko. Elżbieta II, decydując się na nowego asystenta udowodniła, że rodzina królewska wychodzi ze skostniałych schematów i idzie z duchem czasu.
- Marzyłem o tym od dziecka, jednak nigdy nie śmiałem sądzić, że kiedyś to marzenie się ziści. Z tego co widzę, w Wielkiej Brytanii kultury naprawdę się przenikają i jeśli ja nie jestem na to dobrym przykładem, to naprawdę nie wiem, co mogłoby nim być - powiedział Nana Kofi Twumasi-Ankrah w rozmowie z "The Sunday Times".
Nowy asystent Elżbiety II jest weteranem wojny w Afganistanie, a praca dla rodziny królewskiej nie jest dla niego niczym nowym. Nana Służył już m.in. u boku księcia i księżnej Kornwalii - Karola i Camilli Parker-Bowles. Po tym jak książę Filip zapowiedział wycofanie się z życia publicznego jesienią, komandor prawdopodobnie będzie towarzyszył królowej podczas wszystkich oficjalnych wizyt na Wsypach Brytyjskich oraz poza ich granicami.
ZOBACZ TEŻ: Królowa Elżbieta II i książę Filip - niezwykła królewska para
W artykule znajdują się linki i boksy z produktami naszych partnerów. Wybierając je, wspierasz nasz rozwój.