Wielka tragedia amerykańskiej aktorki. Jej rodzina zmarła w katastrofie lotniczej
Amerykańska aktorka Megan Hilty przechodzi obecnie trudne chwile. W katastrofie lotniczej zginęła jej siostra Lauren wraz z mężem i córką. Samolot, którym leciała rodzina, rozbił się w niedzielę.
Samolot, którym leciała siostra gwiazdy serialu "Smash", rozbił się w niedzielę na zachodnim wybrzeżu Stanów Zjednoczonych. Na pokładzie było 10 osób - w tym Lauren Hilty, jej mąż Ross Mickel i ich córka Remy. Amerykańska Straż Przybrzeżna potwierdziła nazwiska pasażerów we wtorkowym komunikacie prasowym. Udało im się odnaleźć do tej pory tylko jedno ciało z dziesięciu.
Rodzina męża siostry aktorki skomentowała tragiczną stratę dla stacji NBC KING 5 i potwierdziła, że Lauren była w ciąży w czasie katastrofy. "Jesteśmy głęboko zasmuceni i zdruzgotani stratą naszego ukochanego Rossa Mickela, Lauren Hilty, Remy i ich nienarodzonego chłopca, Luki" - można było przeczytać w oświadczeniu. "Nasz zbiorowy żal jest niewyobrażalny. Byli jasnym i lśniącym światłem w życiu wszystkich, którzy ich znali. Chociaż ich czas z nami był zbyt krótki, będziemy kontynuować ich dziedzictwo" - dodała rodzina zmarłego.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Katastrofa Boeinga 737-800 w Chinach. Relacja świadka
"Ogromne wsparcie, które otrzymaliśmy od naszych przyjaciół, rodziny i społeczeństwa, było przytłaczające. Nasze serca są skierowane do rodzin i przyjaciół tych, którzy również stracili bliskich na pokładzie. W tym trudnym czasie prosimy o poszanowanie naszej prywatności, gdy opłakujemy utratę członków naszej rodziny" - przekazali bliscy tragicznie zmarłego męża siostry aktorki.
Megan Hilty nie wydała żadnego oświadczenia w sprawie śmierci siostry. Magazyn "People" skomentował się z jej managementem, jednak nie otrzymał odpowiedzi.
Trwa ładowanie wpisu: instagram