Wielki powrót Alżbety Lenskiej na deski teatru w spektaklu "Prywatna Klinika"

Jeszcze rok temu Alżbeta Lenska walczyła o życie. 15 maja 2018 r. aktorka trafiła do szpitala po tym, jak za kulisami spektaklu "Kontrabanda" pękł jej tętniak. Lekarze nie wiedzieli, czy przeżyje.

Zobaczcie galerię, jak rok po powrocie do teatru prezentowała się Alżbeta Lenska.

Premiera "Prywatnej Kliniki" Teatru Pozytywnego odbyła się dokładnie rok po wypadku. Ten sam dzień, ta sama scena.

Aktorka dostała nowe życie, a premierą udało jej się odczarować los i zakląć rzeczywistość. Teraz aktorzy ruszą ze spektaklem w trasę po teatrach i centrach kultury w całej Polsce. Zawitają też do Berlina.

"Prywatna Klinika" to legendarna brytyjska farsa z 1983 r. autorstwa mistrzów gatunku - Johna Chapmana i Dave'a Freemana. Jest wystawiana z powodzeniem na całym świecie już czwartą dekadę.

Rok po chorobie Alżbecie Lenskiej udało się nie tylko wrócić do zdrowia, ale przede wszystkim zmienić podejście do życia. Aktorka wyznała niedawno w jednym z wywiadów, że przed operacją nie doceniała tego, co ma. Otarcie się o śmierć bardzo ją zmieniło w tej kwestii.

Powiedziała także, że gdyby nie wsparcie męża, Rafała Cieszyńskiego, nie udałoby się jej stanąć na nogi.

Aktorka nigdy nie wyglądała lepiej. I nic dziwnego, do dostała od losu drugą szansę. Znowu może spełniać się zawodowo i czerpać z życia garściami.

Po wycięciu tętniaka Lenska musiała zgolić głowę na łyso. Dzisiaj na salonach zachwyca nowa fryzurą. Blond zdecydowanie jej służy.

Alżbeta Lenska na ściance czuła się jak ryba w wodzie. Ostry makijaż, nowy kolor włosów i to drapieżne spojrzenie. Fotoreporterzy oniemieli, kiedy tylko pojawiła się na imprezie.

Alżbeta Lenska z nadzieją patrzy teraz w przyszłość. Wróciła do pracy, którą kocha. Ma przy sobie rodzinę, która ją wspiera i ponadto jest gotowa na nowe wyzwania zawodowe.

Trzymamy za nią kciuki w kolejnych spektaklach "Prywatnej Kliniki".