Wiemy, dlaczego Edyta Górniak rozstała się z Mateuszem Zalewskim

Choć w lipcu gruchnęła wieść o nowym związku Edyty Górniak, w listopadzie pisze się o jego końcu. Miłość z młodszym partnerem przeżywa poważny kryzys, a media rozpisują się o powodzie.

Gdy fani dowiedzieli się o nowym związku piosenkarki, wszyscy im kibicowali. Tym bardziej, że artystka sporo przeszła w życiu uczuciowym. Wydawało się, że w końcu znajdzie bratnią duszę. Romantyczne zdjęcia, czułe gesty i komentarze. - Mateusz natychmiast uwiódł Edytę swoją czułością. Od razu też polubił go jej syn. Jest tak szczęśliwa, że mogłaby przenosić góry - pisano na łamach "Faktu".

Płomienne uczucie miedzy 46-letnią Edytą Górniak a 34-letnim Mateusz Zalewskim wygasło. Jak zauważono, zarówno z jej Instagrama, jak i jego zniknęły wspólne zdjęcia. Potwierdziło to, że ich relacja przeżywa głęboki kryzys. A jak wiadomo, kasowanie zdjęć w dzisiejszych czasach jest jednoznacznym gestem.

- Mateusz już od dawna miał pretensje do Edyty, że poświęca mu za mało czasu. Gdy dowiedział się, że wyjeżdża na dłuższy czas, po prostu się obraził - zdradza informator "Faktu". Wszystko to związane jest z tym, że Górniak ma nad wyraz zapełniony kalendarz i natłok obowiązków. A ostatnio zdecydowała się wziąć nawet udział w kolejnej edycji programu "Agent Gwiazdy".

Myślicie, że ten związek jest już skreślony na zawsze?