Wiesław Gołas nie może chodzić. Aktor choruje od ponad roku
Jakiś czas temu Wiesław Gołas zniknął z pola widzenia mediów. Już wiemy dlaczego. Aktor od ponad roku choruje i prawie nie wychodzi z domu.
W październiku aktor skończy 89 lat. Wiesław Gołas to legendarny artysta, bez którego polskie kino nie byłoby takie samo. "Żona dla Australijczyka", "Poszukiwany, poszukiwana", "Czterej pancerni", "Kapitan Sowa na tropie"… Można by tak wymieniać bez końca.
ZOBACZ TEŻ: Jacyków: "Polskie kino specjalizuje się w trudnych tematach"
Niestety, Wiesław Gołas jakiś czas temu usunął się w cień. Nie ma go ani w teatrze, ani telewizji. Przyczyną jest zły stan zdrowia.
- Bardzo często mam problemy z chodzeniem - mówi aktor "Super Expressowi". - Trochę jestem uziemiony, ale wychodzę razem z żoną na spacery.
I choć mówi, że u niego w porządku, to jest to trochę dobra mina do złej gry. Jak pisze tabloid, Gołas od ponad roku zmaga się z chorobą, a ból stał się jego nieodłącznym towarzyszem. Do tego stopnia, że zdążył się do niego przyzwyczaić.
- Nie załamuję się, bo dla mnie to jest normalna rzecz - mówi gazecie.
Cóż, nie pozostaje nam nim innego, jak życzyć panu Wiesławowi powrotu do zdrowia!
Trwa ładowanie wpisu: instagram