Zaskakująca reakcja w serwisach społecznościowych
22-latka opowiedziała o okolicznościach, w jakich dziadek podzielił się publicznie ich wspólnym zdjęciem. Jej zdaniem Leszek Miller nie był świadomy, jaką medialną burzę wywoła.
- Dziadek ostatnio powiedział, że był przekonany, że nikogo nie obchodzi, jak wygląda jego wnuczka - powiedziała w rozmowie z "Faktem". - Zdecydował się mnie wrzucić na Twittera, bo już się przyzwyczaił do tego jak wyglądam i chyba zauważył, że dużo osób, jak tam gdzieś mnie widuje, to bardziej pochlebnie się o mnie wyraża - dodała.