Wojciech Błach nie może opędzić się od adoratorek. Jest obiektem westchnień
Wojciech Błach nie ma powodów do narzekania. Zainteresowanie płci pięknej jego osobą jest ogromne. Wyznanie jednej z fanek z pewnością mu schlebia.
Wojciech Błach to gwiazdor seriali takich jak "Pierwsza miłość", czy "Na wspólnej". 3 lata temu głośno było o ślubie aktora. Jego wybranką została Agnieszka, która przyjęła nazwisko męża. Zakochanym udało się utrzymać uroczystość w tajemnicy przed mediami. Dopiero po czasie o wszystkim poinformowała aktorka Anna Korcz na facebookowym profilu prowadzonego przez siebie ośrodka. To właśnie tam bawili się para młoda oraz ich goście.
ZOBACZ TAKŻE: "Pierwsza miłość" w Tatrach
Nic dziwnego, że fanki żywiły nadzieję na uczucie względem aktora. Przecież przez długi czas nikt nie wiedział, że jest już po ślubie.
Ale nawet teraz, kiedy wszystko już wiadomo, Wojciech Błach nie może opędzić się od kobiet.
Co więcej, niektóre panie zbyt poważnie traktują odgrywane przez niego role.
Ostatnio głośno było nawet o ofertach łóżkowych, które zaczęły składać mu fanki.
Serialowa postać grana przez Błacha w "Na wspólnej" borykała się ostatnio z problemami z erekcją.
Nie stanowiło to jednak problemu dla jego miłośniczek.
- Mieszkam na warszawskim Powiślu. W miejscu, gdzie średnia wieku wynosi 60 plus. Sąsiadki zaczepiały mnie w parku: "Gdybym miała mniej lat, tobym pana wyleczyła z tych problemów" - mówił aktor w "Tele Tygodniu".
- Panie na osiedlu dziwiły się serialowym kobietom, że marnują takie dobro jak mój bohater - dodał.